Jak wygląda wnętrze okrętu podwodnego? W jaki sposób manewrować statkiem? Jak kierować akcją ratunkową podczas powodzi? Tego wszystkiego dowiedzieć się albo nawet doświadczyć na własnej skórze będą mogli ci, którzy przyjdą na piknik naukowy w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Impreza już w czwartek.
Piknik zorganizowano w ramach XII Bałtyckiego Festiwalu Nauki. Rozpocznie się o 9.00 i potrwa sześć godzin. – Spodziewamy się głównie wycieczek ze szkół, ale tego dnia mogą nas odwiedzać wszyscy – podkreśla kmdr por. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
Na gości czeka mnóstwo atrakcji. Na symulatorach, na których na co dzień ćwiczą wojskowi studenci, będzie można uruchomić silnik wojennej korwety (oczywiście pod okiem instruktora), na chwilę wcielić się w rolę kapitana i spróbować manewrów statkiem, postrzelać do tarcz lub ukazujących się celów.
Z bliska można będzie obejrzeć okręt podwodny typu Kobben. – To doskonała okazja, aby zapoznać się z jego parametrami, elementami kadłuba, wyposażeniem wewnętrznym i zewnętrznym – wylicza kmdr por. Mundt. Kilkanaście lat temu okręt został sprowadzony z Norwegii jako magazyn części zamiennych dla czterech innych tego typu jednostek. Kiedy już spełnił swoją rolę, został wyciągnięty z wody i ustawiony na terenie uczelni. – W przyszłości jednostka ta będzie wykorzystywana jako trenażer dla słuchaczy Akademii Marynarki Wojennej – zapowiada kmdr por. Mundt.
W programie pikniku znalazł się też pokaz zasad działania sonaru. Urządzenie zostanie umieszczone w wodzie. – Po wprowadzeniu do zbiornika przedmiotu będzie można obserwować jego ruch oraz kształt na ekranie monitora, a także zapoznać się z telemetrią podwodną – opowiada kmdr por. Mundt. Dodatkową gratką dla pasjonatów techniki jest pokaz pracujących pod wodą robotów. – Zainteresowani zobaczą je w akcji i sami będą mogli nimi kierować – zapowiada kmdr por. Mundt.
Ale goście pikniku zajrzą nie tylko pod wodę. – W trakcie specjalnego pokazu będą mogli w czasie rzeczywistym obserwować przez gogle Gdynię widzianą z lotu drona, czyli bezzałogowego statku powietrznego – zaznacza kmdr por. Mundt.
W organizację pikniku włączyli się też studenci Akademii, którzy przygotowali różnego rodzaju warsztaty oraz grę decyzyjną. – Stworzymy fikcyjną sytuację, jaką jest powódź na Żuławach, uczestników gry podzielimy zaś na grupy. Będą musieli pokierować akcją ratunkową, skierować w rejon kataklizmu na przykład odpowiednie oddziały wojska – wyjaśnia Małgorzata Jurusik, prezes Koła Naukowego Bezpieczeństwa Morskiego.
Gdyńska uczelnia organizuje piknik naukowy już po raz trzeci. – W ubiegłym roku przyciągnął on 800 osób – wspomina kmdr por. Mundt.
autor zdjęć: arch. AMW
komentarze