„Ślązak” i „Kormoran II” – dwa okręty budowane w polskich stoczniach rozpoczną wkrótce służbę w marynarce wojennej. Prace przy nich właśnie weszły w decydującą fazę. Przy tej okazji wszyscy zainteresowani na własne oczy mogli zobaczyć, jak przebiega proces modernizacji rodzimych sił morskich.
Wodowanie techniczne okrętu patrolowego typu „Ślązak”.
Najpierw, we wrześniu ubiegłego roku, w Gdańsku została położona stępka pod budowę niszczyciela min typu „Kormoran II”. To, obok cięcia blach, jeden z najważniejszych etapów tworzenia okrętu. Oznacza on, że rozpoczyna się właśnie etap montażu wszystkich jego elementów w całość.
Program budowy nowoczesnych niszczycieli min dla Marynarki Wojennej RP został uruchomiony w 2007 roku. Jego efektem ma być wejście do służby trzech jednostek, które zastąpią okręty typu „Flaming”. Pierwszy „Kormoran” powinien być gotowy w 2016 roku. Pozostałe w latach 2019 i 2022.
Okręty zostaną zbudowane ze stali amagnetycznej. Będą miały 58 metrów długości i 45-osobową załogę. Ich podstawowym zadaniem stanie się poszukiwanie i zwalczanie min morskich na polskich wodach Bałtyku, ale też, w ramach międzynarodowych zespołów, na pozostałej części tego akwenu i na Morzu Północnym. Jednostka, która wkrótce wejdzie do służby, zostanie wyposażona m.in. w sonary podkilowy i samobieżny, pojazdy podwodne i zdalnie odpalane ładunki wybuchowe. Okręt będzie też dysponował 23-mm armatą morską, dwoma wielkokalibrowymi karabinami maszynowymi i dwoma przenośnymi przeciwlotniczymi zestawami rakietowymi. Prace nad „Kormoranami” prowadzi konsorcjum, w którego skład wchodzą Stocznia Remontowa Shipbuilding SA, Stocznia Marynarki Wojennej i Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej.
Z kolei w grudniu odbyło się w Gdyni wodowanie techniczne okrętu patrolowego typu „Ślązak”. Jednostka została zważona, a następnie obrócona o 180 stopni i na powrót wprowadzona do stoczniowej hali. Tam rozpoczął się montaż śrub napędowych. Okręt powinien wejść do służby na przełomie listopada i grudnia przyszłego roku.
„Ślązak” będzie miał 95 metrów długości, 13 metrów szerokości i wyporność sięgającą 2150 ton. Zostanie wyposażony w armatę kalibru 76 mm, dwa działka kalibru 30 mm, a także zintegrowane systemy nawigacji, łączności i walki. Okręt ma już tak zwaną załogę szkieletową, która przygotowuje się do przyszłej służby. Została powołana w 3 Flotylli Okrętów.
„Ślązak” budowany jest w gdyńskiej Stoczni Marynarki Wojennej. Podczas grudniowego wodowania szef Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON kmdr Janusz Walczak podkreślał: – To ważny moment. Do tej pory sporo mówiliśmy o modernizacji marynarki wojennej. Teraz ten proces możemy zobaczyć na własne oczy.
W środę, 11 marca, odbędzie się doroczna odprawa kierowniczej kadry MON i wojska. Na spotkaniu w centrum konferencyjnym Stadionu Narodowego honorowym gościem będzie Ursula von der Leyen, minister obrony Niemiec. W październiku ubiegłego roku minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak brał udział w naradzie wojskowej i cywilnej kadry Bundeswehry w Berlinie.
Kierownictwo MON i wojska spotyka się, aby podsumować realizację zadań z ubiegłego roku oraz określić priorytety działania na kolejne lata.
Organizacja odprawy w centrum konferencyjnym Stadionu Narodowego będzie pierwszą próbą przed szczytem NATO w 2016 roku, który odbędzie się w Warszawie.
autor zdjęć: Marian Kluczyński
komentarze