W maju 2014 roku do 34 Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania dotarły pierwsze czołgi Leopard 2A5. Tym samym rozpoczęło się przezbrajanie w nowoczesne maszyny 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Wersja czołgów Leopard 2A5 jest znacznie nowocześniejsza od swojej poprzedniczki – 2A4, którą od 10 lat posiada polska armia.
Leopardy 2A5 to kompleksowo zmodernizowana wersja Leoparda 2A4, czołgu trzeciej generacji, który służbę w niemieckiej armii rozpoczął na początku lat osiemdziesiątych.
„Piątki” uzbrojone są w 120-milimetrowe armaty Rh-M-120 oraz dwa karabiny maszynowe MG3 o kalibrze 7,62 mm, przy wymiarach: 9,67 m długości całkowitej (z armatą), w tym 7,88 m długości kadłuba, 3,7 m szerokości. Ich masa to około 63 tony.
Jak podkreślają eksperci, wersja 2A5 jest znacznie nowocześniejsza od swojej poprzedniczki, w którą od ponad dziesięciu lat uzbrojona jest nasza armia, a konkretniej 10 Brygada Kawalerii Pancernej z 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
Leopardy 2A5, poza znacznie lepszym i skuteczniejszym pancerzem, mają elektryczny, a nie hydrauliczny system napędowy wieży. Nowocześniejszy jest też system sterowania bronią, zmodernizowane przyrządy obserwacyjne i celownicze, w tym kamery cofania i termowizyjna.
Dwa lata temu MON poinformowało, że polska armia jest zainteresowana kupnem 120 czołgów Leopard 2A5. Resort uzasadniał to względami logistycznymi, ekonomicznymi i operacyjno-taktycznymi. Kontrakt wart 180 milionów euro przewidywał dostawę 105 czołgów Leopard 2A5, 14 czołgów Leopard 2A4 oraz 18 ciągników pancernych Bergerpanzer 2, 160 ciężarówek (DB1017A i U-1300L) i 40 samochodów osobowych MB 250. Został popisany w listopadzie 2013 roku.
Pierwsze Leopardy 2A5 dotarły do Polski w maju ubiegłego roku. Ówczesny premier Donald Tusk, który pojawił się w Żaganiu, aby obejrzeć nowe polskie czołgi, podkreślał, że zyskała nie tylko armia. – W związku z kupnem Leopardów jeszcze w tym roku w wojsku przybędzie 900 nowych etatów. Natomiast do 2016 będzie to 2,5 tysiąca nowych miejsc pracy – podkreślał.
Choć do 34 Brygady dotarło do tej pory około 70 procent kupionych maszyn (reszta ma pojawić się w kraju do połowy roku), to w lutym 1 Brabancki Batalion Czołgów odbył poligonowe szkolenie.
W środę, 11 marca, odbędzie się doroczna odprawa kierowniczej kadry MON i wojska. Na spotkaniu w centrum konferencyjnym Stadionu Narodowego honorowym gościem będzie Ursula von der Leyen, minister obrony Niemiec. W październiku ubiegłego roku minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak brał udział w naradzie wojskowej i cywilnej kadry Bundeswehry w Berlinie.
Kierownictwo MON i wojska spotyka się, aby podsumować realizację zadań z ubiegłego roku oraz określić priorytety działania na kolejne lata.
Organizacja odprawy w centrum konferencyjnym Stadionu Narodowego będzie pierwszą próbą przed szczytem NATO w 2016 roku, który odbędzie się w Warszawie.
autor zdjęć: chor. Rafał Mniedło
komentarze