moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tłumy na pokazach lotniczych w Dęblinie

Przeloty wojskowych myśliwców, podniebne akrobacje lotnicze i prezentacja ratownictwa medycznego. W Dęblinie zakończyły się Międzynarodowe Pokazy Lotnicze. Impreza zorganizowana z okazji 90-lecia Szkoły Orląt przyciągnęła około 30 tysięcy widzów.


– Pokazy zaliczamy do bardzo udanych. Nie zawiodły maszyny, pogoda, dopisała publiczność – cieszy się mjr Tomasz Ziółkowski z Wyższej szkoły Oficerskiej Wojsk Powietrznych w Dęblinie.

Impreza na dęblińskim lotnisku przyciągnęła nie tylko miłośników awiacji. Całe rodziny przyszły, by obejrzeć z bliska samoloty i śmigłowce. – Przyjechaliśmy z Poznania. Synowie 10- i 13-letni interesują się samolotami, sklejają modele, więc chcieli na żywo zobaczyć te wielkie maszyny. Bardzo im się spodobały – mówi Katarzyna Sieradzka. Nie tylko synowie, ona sama też chętnie obejrzała powietrzne statki.

Podobnych opinii było więcej. Niektórzy przyjechali specjalnie po to, by móc obejrzeć samoloty, jakimi dysponuje polska armia.  Nad wojskowym lotniskiem zagrzmiały silniki bojowych F-16, MiG-22 i Su-22 oraz transportowych CAS i Bryz. Nie zabrakło śmigłowców SW-4 Puszczyk, Mi-17 oraz ciężkich śmigłowców bojowych Mi-24. Pokaz ratownictwa lotniczego zaprezentowały także śmigłowce wielozadaniowe  W-3 Sokół.  – Takie pokazy to tak naprawdę jedyna szansa, by w jednym miejscu zobaczyć myśliwce, śmigłowce i samoloty transportowe. Jestem miłośnikiem lotnictwa wojskowego, więc w miarę wolnego czasu staram się korzystać z takich okazji. Wtedy mogę te wszystkie maszyny pooglądać z bliska – chwali imprezę Krzysztof Mazurczyk z Warszawy.

Nad głowami zebranych zaprezentowały się także Jak-18, wiatrakowce Xenon, Pipery, RWD-5 i dwupłatowiec Boeing Stearman, jedyny taki samolot w Polsce.

Największy AWACS

Popis podniebnych ewolucji dali wojskowi piloci akrobacyjni z zespołów „Biało-Czerwonych Iskier” oraz „Orlika”.  Oprócz nich efektowne akrobacje w powietrzu wykonywali także piloci cywilni. Wystąpiła najsłynniejsza cywilna Grupa Akrobacyjna „Żelazny” oraz Artur Kielak, najwyżej sklasyfikowany na mistrzostwach Europy i świata polski zawodnik w akrobacji samolotowej. Jest pilotem samolotowym, szybowcowym, śmigłowcowym i komunikacyjnym, a także skoczkiem spadochronowy. Na co dzień zaś jest kapitanem Boeingów 737-800. Pilot dał pokaz na samolocie XA- 41.

Sympatycy lotnictwa mieli też niepowtarzalną okazję zobaczyć maszyny na wystawie statycznej. Chętnych do obejrzenia ich od środka było wielu. Obok samolotów i śmigłowców polskiej armii, można było zobaczyć cywilne maszyny (TS-8 BIES, Pipper PA-38, TS-11 Iskra) oraz zagraniczne statki powietrzne.  Na płycie lotniska stanął Embraer ERJ-135, który przyleciał z Belgii oraz jeden z największych tego dnia eksponatów - Boeing E-3 Sentry AWACS, wyposażony w amerykański system ostrzegania i kontroli.  Podczas imprezy zaprezentowano M-346 master, nowy samolot szkolny dla polskiej armii, który już niedługo będzie podstawowym samolotem do szkolenia polskich pilotów wojskowych w Dęblinie.

Pokazy na 90-lecie

Pokazy odbyły się w ramach obchodów 90-lecia Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Jej historia sięga bowiem Oficerskiej Szkoły Lotniczej, utworzonej w 1925 roku w Grudziądzu i przeniesionej dwa lata później do Dęblina. Ze uczelnią związani byli m.in. wybitni piloci XX-lecia międzywojennego Franciszek Żwirko i Jerzy Bajan.

Placówka reaktywowała działalność wiosną 1945 r. jako Wojskowa Szkoła Pilotów. 1 stycznia 1968 r. Oficerska Szkoła Lotnicza otrzymała tytuł wyższej uczelni. 1 października 1994 r. została przekształcona w Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych. Obecnie jest uczelnią wojskową i publiczną uczelnią zawodową. Prowadzi studia I i II stopnia na czterech kierunkach: lotnictwo i kosmonautyka, nawigacja, bezpieczeństwo narodowe, logistyka. Kształci pilotów, nawigatorów, mechaników, pracowników służb ruchu lotniczego. Łącznie studiuje tu prawie 1,9 tys. osób, w tym podchorążowie na kierunkach wojskowych i osoby cywilne. Na różnych kursach doskonalących kształci się tutaj ponad 2 tys. żołnierzy zawodowych rocznie.

PG

autor zdjęć: Daniel Młynarczyk

dodaj komentarz

komentarze

~WojtekR
1434956460
No zgodzę sie ze impreza bez szału. Migów rzeczywiście nie było ale uziemione sa se wzgledu na wypadek i jest rozporządzenie ze dopóki nie zostanie wykryta przyczyna to nie mogą sie wznieść. A F-ki były miały przelot nad lotniskiem nawet dwa razy.
64-C8-8E-78
~Janek
1434941340
Efów i Migów nie było... a miały być... TRAGEDIA ludzi oszukano !
E0-B9-85-88
~Stefan
1434895740
Tłumy zawiedzionych. impreza KICHA !!!!!
53-68-48-23

Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
 
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Polskie „JAG” już działa
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Zyskać przewagę w powietrzu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowy partner
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Aplikuj na kurs oficerski
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Szczury Tobruku” atakują
Ogień Czarnej Pantery
Mniej obcy w obcym kraju
Olimp w Paryżu
Olympus in Paris
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Grupa WB idzie na rekord
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Transformacja wymogiem XXI wieku
Determinacja i wola walki to podstawa
Terytorialsi zobaczą więcej
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Karta dla rodzin wojskowych
SkyGuardian dla wojska
Ostre słowa, mocne ciosy
Bój o cyberbezpieczeństwo
Wybiła godzina zemsty
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Homar, czyli przełom
Medycyna „pancerna”
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Pożegnanie z Żaganiem
Kluczowa rola Polaków
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Wszystkie oczy na Bałtyk
Co słychać pod wodą?
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO