Mundury kobiet z fińskiej organizacji Lotta Svard, Greckiego Czerwonego Krzyża czy strój wychowanek żeńskiego obozu Służby Pracy Rzeszy – „V for Victory” i GRH Die Blitze organizują pokaz, podczas którego rekonstruktorki z całej Polski zaprezentują kobiece mundury z okresu II wojny światowej. Prezentacja odbędzie się 11 lipca podczas VIII Strefy Militarnej w Podrzeczu koło Gostynia.
Rekonstruktorki „V for Victory” po raz pierwszy zorganizowały pokaz mundurów z okresu II wojny światowej rok temu. Wzięło w nim udział pond 30 dziewczyn z 10 różnych grup rekonstrukcji historycznej. – Zaprezentowałyśmy m.in. formacje kobiece Armii Czerwonej, Pomocniczej Służby Kobiet, Army Nurse Corps, Women’s Army Corps czy 1 Samodzielny Batalion Kobiecy im. Emilii Plater – mówi Emi Weiss, rekonstruktorka oraz organizatorka pokazu. – Jednym z najciekawszych był mundur ratowniczki Polskiego Czerwonego Krzyża z 1939 roku. Koleżanka, która go zaprezentowała, dostała nagrodę organizatorów Strefy Militarnej za przedstawienie ciekawej i nietypowej postaci – dodaje Emi Weiss.
Kobiety w męskim świecie
Dziewczyny z „V for Victory” i GRH Die Blitze, przypominając umundurowanie kobiet z II wojny światowej, chcą opowiedzieć o historii i codziennej służbie kobiet w armiach różnych narodowości. – Chcemy też udowodnić, że kobiety potrafią podejść do tematu rekonstrukcji bardzo rzetelnie. To są prawdziwe pasjonatki historii, mają wiedzę na temat odtwarzanych czasów i postaci, dbają o każdy szczegół, autentyczność i zgodność odtwarzanej postaci z realiami historycznymi – wyjaśnia Emi Weiss. I podkreśla, że dziewczynom z „V for Victory” oraz GRH Die Blitze zależy na merytorycznym aspekcie prezentacji. – Nie chcę, by nasza inicjatywa była traktowana jak pokaz mody. Dla rekonstruktorek to możliwość, by zaprezentować szerszemu gronu swój dorobek, kolekcje mundurów i wyposażenia – podkreśla.
Organizatorki przyznają, że jest to również okazja do zaistnienia w zdominowanym przez mężczyzn świecie rekonstruktorów. – Często kobiece postacie schodzą na drugi plan, są mniej dostrzegane. Tu nie tylko prezentujemy mundury, ale też o nich opowiadamy – mówią.
W tym roku podczas pokazu zostaną zaprezentowane m.in. mundury kobiet z fińskiej organizacji Lotta Svard, polskiego Przysposobienia Wojskowego Kobiet, Greckiego Czerwonego Krzyża, uczestniczek żeńskiego obozu wychowawczego Służby Pracy Rzeszy czy polskiego podziemia antykomunistycznego. – Pokażemy kilka mundurów amerykańskich pielęgniarek z tego okresu wojny, które również pełniły służbę na Filipinach, gdy wojsko amerykańskie poddało się Cesarskiej Marynarce Japonii. Są to mundury oryginalne i unikatowe. Żadne polskie muzeum nie posiada podobnych zbiorów – mówi Weiss.
Fryzura, makijaż czy buty – czyli waga szczegółów
Pokaz odbędzie się 11 lipca, ale do 5 lipca przyjmowane są zgłoszenia pań, które chciałyby wziąć w nim udział. Uczestniczki nie muszą, ale mogą być zrzeszone z grupą rekonstrukcji historycznej.
Każde zgłoszenie będzie rozważane osobno, ponieważ uczestniczki powinny spełniać kilka warunków. Jakie? Każda chętna osoba musi wybrać postać, którą chciałaby zaprezentować, mieć odpowiedni mundur i przede wszystkim rzetelną wiedzę na temat odtwarzanej formacji. – Z troski o jak największą zgodność historyczną chciałybyśmy, aby osoby biorące udział w pokazie zadbały o detale takie, jak: zgodne z odtwarzanymi realiami fryzura, makijaż, biżuteria, okulary i obuwie – zaznacza Weiss.
Zgłoszenia można wysyłać przez portal Facebook na profilu Stowarzyszenie Historyczne „V for Victory” lub Army Nurse Corps i drogą mailową na: emi.weiss@gmail.com. W zgłoszeniu trzeba zaznaczyć, jaką jednostkę będzie się prezentować i z jakiego okresu.
Stowarzyszenie Historyczne „V for Victory” powstało w 2013 roku. Kobiety, które je tworzą, zajmują się rekonstrukcją postaci amerykańskich pielęgniarek, które ratowały życie żołnierzy podczas II wojny światowej. Dziewczyny ze Stowarzyszenia przedstawiają mundury pielęgniarek na różnych imprezach rekonstrukcyjnych. W Polsce można je zobaczyć m.in. podczas Strefy Militarnej. Rekonstruktorki uczestniczą też w inscenizacjach historycznych, m.in. we Francji czy Anglii. Natomiast dziewczyny z GRH Die Blitze zajmują się odtwarzaniem pomocniczej służby kobiet w III Rzeszy.
autor zdjęć: Arch. „V for Victory”
komentarze