Przedstawiciele militarnych muzeów i grup rekonstrukcyjnych oraz żołnierze zajmujący się salami tradycji w jednostkach – prawie 120 osób z całej Polski zjechało na forum do Poznania. Ministerstwo Obrony Narodowej, które zorganizowało spotkanie, chce zainteresować uczestników polityką historyczną.
– Idea przedsięwzięcia zrodziła się po apelu uczestników ubiegłorocznego ogólnopolskiego VI Forum Organizacji Pozarządowych działających na rzecz obronności państwa – mówi Bartłomiej Misiewicz, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej. Zaproszenie adresowane do muzealników i członków grup rekonstrukcji historycznej resort zamieścił na swojej stronie internetowej. Żołnierzy opiekujących się salami tradycji skierowali na forum dowódcy jednostek. W sumie do Poznania zjechało około 120 osób. W ciągu trzech dni wezmą udział w wykładach, dyskusjach, będą też mogli zwiedzić Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych.
Wśród gości jest Stanisław Gabryś, który w Świdnicy prowadzi Muzeum Militariów. Powstało ono w 2001 roku i może pochwalić się ponad tysiącem eksponatów: od kolekcji bagnetów, przez różne typy karabinów, aż po wojskowe pojazdy. – To dorobek, który powstał dzięki pasji towarzyszącej mi od dzieciństwa. Teraz chcę przekazywać ludziom wiedzę o naszej armii – podkreśla Gabryś. Na forum, jak mówi, przyjechał z ciekawości. – Szczególnie interesują mnie aspekty prawne dotyczące działalności takich muzeów jak moje, współpracy z wojskiem, pozyskiwania eksponatów, zwłaszcza broni – mówi.
W podobnym tonie wypowiada się Rafał Redzi z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „7 Dywizjon Artylerii Konnej” z Poznania. – Od dłuższego czasu bardzo blisko współpracujemy z muzeami i armią – podkreśla. – Posiadamy armatę, która na co dzień prezentowana jest w Muzeum Uzbrojenia w poznańskiej Cytadeli. Mamy też bardzo dobre kontakty z 17 Wielkopolską Brygadą Zmechanizowaną. Podlega jej dywizjon, którego tradycje pielęgnujemy – tłumaczy Redzi. Jak dodaje, liczy, że z forum wyjedzie z nowymi pomysłami.
Z kolei Adam Bech z Towarzystwa byłych Żołnierzy i Przyjaciół 15 Pułku Ułanów Poznańskich liczy na rozmowy z przedstawicielami resortu obrony. – Współpraca z ministerstwem od lat układa nam się dobrze, temat jest jednak trudny. W resorcie co pewien czas dochodzi do zmian i nawiązane wcześniej kontakty musimy budować od nowa. Na szczęście nie trwa to długo – zaznacza.
Tymczasem rzecznik MON zapewnia, że wnioski, spostrzeżenia i opinie, które przyniesie poznańskie forum pomogą w planowaniu dalszej współpracy między resortem a miłośnikami historii. – Ministerstwo Obrony Narodowej widzi olbrzymi potencjał tych grup społecznych w krzewieniu postaw patriotycznych wśród dzieci, młodzieży szkolnej i akademickiej. A także w popularyzowaniu historii, tradycji i dziejów oręża polskiego oraz współczesnego wizerunku, roli i zadań sił zbrojnych – podsumowuje Misiewicz.
autor zdjęć: Łukasz Dyczkowski / 7dak
komentarze