moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Archeolodzy rozpoczęli największe po wojnie prace na Westerplatte

Fundamenty zapory, która miała zatrzymać niemieckich żołnierzy, magazynek do karabinu Browning, plomby towarowe Wojskowej Składnicy Tranzytowej oraz orzełek z wojskowej czapki – to tylko niektóre znaleziska odkryte podczas prac archeologicznych na Westerplatte. Zaangażowani są w nie m.in. specjaliści od pomiarów georadarowych, znawcy broni i fortyfikacji.

Jeden z licznych fragmentów ceramiki odnalezionych w trakcie pierwszego etapu badań archeologicznych na Westerplatte.

Badania zleciło powstające Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Prace ruszyły 10 października. – Prowadzone są na części działki przylegającej do symbolicznego Cmentarzyka Poległych Obrońców Westerplatte. Skoncentrowaliśmy się na poszukiwaniu pozostałości po Willi Oficerskiej oraz Wartowni nr 5 – mówi Filip Kuczma, kierownik działu archeologicznego Muzeum Westerplatte.

Pierwsza z budowli została wzniesiona przed I wojną światową, czyli w czasach kiedy na półwyspie znajdowało się popularne kąpielisko. Po założeniu Wojskowej Składnicy Tranzytowej mieszkali tutaj żołnierze najwyżsi stopniem, w tym dowódca placówki. Podczas ataku na Westerplatte budynek został uszkodzony. Rozebrali go Niemcy na przełomie 1939 i 1940 roku. Wykorzystali do tego przymusowych robotników z obozu Stutthof. – Udało nam się odsłonić układ fundamentów willi, łącznie z odkryciem ścian działowych oraz piwniczki – mówi Kuczma. – Mamy też wiele drobnych elementów, które stanowiły wyposażenie budynku: kafle z podłogi i pieca, fragmenty tynków z zachowaną malaturą, a także przedmioty osobiste żołnierzy, na przykład szczoteczkę do zębów. Co ciekawe, ściany fundamentów willi znajdowały się bardzo płytko, bo od 5 do 20 centymetrów pod powierzchnią terenu – dodaje.

Odsłanianie fundamentów Willi Oficerskiej na Westerplatte.

O wiele trudniejszy w eksploracji okazał się teren, na którym stała wartownia. Budowla legła w gruzach 2 września 1939 roku podczas niemieckiego nalotu. „Wartownia numer 5 trafiona bombą stanęła w płomieniach i runęła. Ciężki, betonowy dach przywalił swoją masą znajdujących się wewnątrz żołnierzy, eksplodowały zapasy amunicji. Był to grób całego oddziału wraz z jego dowódcą Adolfem Petzeltem, którzy wiernie trwali na posterunku” – wspominał sierż. Władysław Deik, jeden z obrońców składnicy (cytat za publikacją Mariusza Wójtowicza-Podhorskiego pt. „Westerplatte 1939. Prawdziwa historia”). Archeolodzy musieli zerwać bruk, a potem oczyścić wykop z gruzu. – Udało nam się odsłonić narożnik posadzki kabiny bojowej, a także okno z zachowanym oszkleniem, pochodzące z górnej kondygnacji wartowni – wyjaśnia Kuczma. Poza tym badacze odnaleźli między innymi magazynek do karabinu Browning wraz z ładowarką do uzupełniania amunicji, plomby towarowe Wojskowej Składnicy Tranzytowej, guziki z polskich mundurów, orzełka z wojskowej czapki, łyżkę noszącą ślady eksplozji oraz fragmenty porcelany stołowej. Odsłonili też zachowane w dobrym stanie fundamenty pod słupy z szyn kolejowych, które stanowiły część tzw. płotu z siatką Ledóchowskiego. Była to zapora stworzona latem 1939 roku pomiędzy wartowniami nr 1 i nr 5. Miała spowolnić natarcie niemieckiej piechoty, samochodów pancernych oraz lekkich czołgów. – Wszelkie materiały pozyskane w trakcie badań archeologicznych, zgodnie z decyzją konserwatorską, zostaną przekazane do Muzeum Westerplatte i w przyszłości będą eksponatami stałej wystawy. Jej otwarcie zaplanowane jest na połowę 2019 roku – informuje Mariusz Wójtowicz, p.o. dyrektora Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 (placówka jest w trakcie w organizacji).

Prowadzone obecnie prace archeologiczne na Westerplatte są największymi od zakończenia II wojny światowej. Jak wyjaśnia dyrektor Wójtowicz, w ciągu ostatniej dekady teren został przebadany dwukrotnie. – Były to jednak wyłącznie prace sondażowe – zastrzega. Brali w nich udział członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte razem z pomorskim konserwatorem zabytków. Zostały wówczas odsłonięte szczątki budynku zawiadowcy stacji Westerplatte, magazynu amunicyjnego nr 1 i magazynu paliw.

Zachowane fundamenty pod słupy zrobione z szyn kolejowych, które stanowiły część „płotu z siatką Ledóchowskiego”, odnalezione w trakcie wykopalisk na Westerplatte.

Teraz poza archeologami i historykami na Westerplatte ściągnęli między innymi specjaliści od pomiarów georadarowych, zdjęć lotniczych, znawcy broni i mundurów, eksperci w dziedzinie wojsk kolejowych i fortyfikacji. Prace finansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Planujemy ich zakończenie do połowy listopada – zaznacza Wójtowicz. Zastrzega jednak, że to dopiero początek przedsięwzięcia. W kolejnych tygodniach eksperci rozpoczną dokładne badania pozyskanych materiałów. Potem archeolodzy zamierzają kontynuować prace w terenie. – Na pewno w kolejnym sezonie badawczym będziemy starali się odkryć całą Wartownię nr 5 – zapowiada dyrektor. Na to potrzeba jednak zgody właściciela terenu, czyli Skarbu Państwa, w tym przypadku reprezentowanego przez prezydenta Gdańska. Decyzję musi wydać także pomorski konserwator zabytków, na badania potrzebne będą również pieniądze.

Powstające muzeum rozpoczęło na razie działania zmierzające do uzyskania prawa własności do terenów Westerplatte. Celem jest rewitalizacja dawnego pola bitwy. – Nie ukrywam, że muzeum potrzebuje przestrzeni wystawienniczej, a zrekonstruowana Willa Oficerska byłaby idealnym miejscem do tego celu – podsumowuje Wójtowicz.

Muzeum Westerplatte zostało powołane zarządzeniem ministra kultury w grudniu 2015 roku. Ma dokumentować i promować historię Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Dzieje tej placówki sięgają 1924 roku, kiedy to decyzją Ligi Narodów półwysep leżący w granicach Wolnego Miasta Gdańska został przekazany Polsce. Dzięki temu nowo odbudowane państwo zyskało miejsce przeładunku i magazynowania broni całkowicie niezależne od Niemców. Wkrótce problem ten rozwiązał port w Gdyni, ale polscy żołnierze na Westerplatte pozostali. Ich obecność miała wymiar symboliczny, który nabrał dodatkowego znaczenia we wrześniu 1939. Załoga składnicy przez tydzień trwała w okrążeniu i odpierała kolejne niemieckie ataki. Ostrzał Westerplatte uznawany jest za początek II wojny światowej.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Muzeum Westerplatte

dodaj komentarz

komentarze


„Szczury Tobruku” atakują
 
Aplikuj na kurs oficerski
Mniej obcy w obcym kraju
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Ostre słowa, mocne ciosy
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Determinacja i wola walki to podstawa
Transformacja wymogiem XXI wieku
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Terytorialsi zobaczą więcej
Homar, czyli przełom
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Zmiana warty w PKW Liban
Jesień przeciwlotników
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Co słychać pod wodą?
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Bój o cyberbezpieczeństwo
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Zyskać przewagę w powietrzu
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie „JAG” już działa
Karta dla rodzin wojskowych
Wybiła godzina zemsty
Czworonożny żandarm w Paryżu
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Setki cystern dla armii
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Medycyna „pancerna”
Pożegnanie z Żaganiem
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Ogień Czarnej Pantery
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO