Pierwsza w Polsce biblioteka wojskowa powstała 250 lat temu, liczyła aż 10 tysięcy woluminów i była jedną z największych w ówczesnej Europie. Dziś na Zamku Królewskim odbyła się gala poświęcona znaczeniu i przyszłości wojskowego bibliotekarstwa. Spotkanie rozpoczęło XIII Jubileuszowe Ogólnopolskie Forum Wojskowych Bibliotek i Ośrodków Informacji Naukowej.
– Biblioteki wojskowe zawsze służyły podnoszeniu poziomu wiedzy żołnierzy i ich edukacji patriotycznej, pomagały też w budowaniu i kształtowaniu polskości – mówił dr Jan Tarczyński, dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej, otwierając galę 250-lecia bibliotekarstwa wojskowego. Przypomniał, że tradycja tworzenia wojskowych księgozbiorów sięga w Polsce drugiej połowy XVIII wieku. Zaczęło się od powstałej w 1765 roku Akademii Szlacheckiego Korpusu Jego Królewskiej Mości i Rzeczypospolitej, czyli Szkoły Rycerskiej. To właśnie w niej, w 1767 roku utworzono pierwszą na polskich ziemiach bibliotekę wojskową. – Ze swoim bogatym księgozbiorem stanowiła ona naukową podbudowę kształtowania ówczesnych oficerów, była też wzorcem bibliotekarstwa wojskowego powstałego w niepodległej Polsce – mówił dyrektor CBW.
Skarbnice wiedzy
Do historii Szkoły Rycerskiej odwołał się też w liście do uczestników gali Marek Kuchciński, marszałek Sejmu. – Biblioteka tej uczelni gromadziła nie tylko dzieła wojskowe, lecz także z innych dziedzin nauki i sztuki. I choć wiele jej bezcennych zbiorów niestety zostało zniszczonych, idea twórców biblioteki na szczęście przetrwała – napisał marszałek Sejmu.
– Biblioteki wojskowe to instytucje kultury służące kształceniu patriotycznemu. Są też idealnym narzędziem w budowaniu polskiej polityki historycznej – zaznaczył Sławomir Frątczak, dyrektor Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Ministerstwa Obrony Narodowej. O roli bibliotek w wychowaniu patriotycznym żołnierzy wspominał także gen. bryg. dr Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego. Z kolei senator Anna Maria Anders, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, mówiła o znaczeniu bibliotek w kontekście kształcenia żołnierzy. – Mój ojciec, gen. Władysław Anders, dbał o edukację swoich żołnierzy i zachęcał ich, aby zawsze uczyli się i czytali – mówiła Anna Maria Anders.
Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, podkreślił w liście skierowanym do uczestników spotkania, że biblioteki to nie tylko budynki, w których gromadzone są i udostępniane publikacje. To także miejsca spotkań naukowych i wymiany myśli. – Wojskowe książnice przechowują znaczącą część naszego historycznego dziedzictwa, ponieważ historia Polski to w dużej mierze dzieje naszego czynu zbrojnego – zauważył Jan Józef Kasprzyk.
Podczas spotkania prof. Janusz Odziemkowski, historyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, opowiadał między innymi o pierwszej polskiej bibliotece wojskowej. Przypomniał, że główną rolą Szkoły Rycerskiej było przygotowywanie młodzieży do pełnienia służby wojskowej i wykonywania cywilnych zadań publicznych. Bogaty, liczący 10 tysięcy woluminów, księgozbiór szkoły miał w tym pomagać. – To była wówczas jedna z największych bibliotek szkół wojskowych w Europie – mówił historyk. Kolejne książnice powstawały przy szkołach wojskowych tworzonych w okresie Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego.
Książki – kiedyś w pułkach, dziś w sieci
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku księgozbiory wojskowe zaczęły pojawiać się przy jednostkach, szczególnie przy pułkach. Jak wyliczał prof. Odziemkowski, w 1920 roku istniało 500 takich bibliotek, w 1939 roku było ich już 1300. – Ich zbiory pomagały w likwidowaniu analfabetyzmu w wojsku oraz w wychowaniu żołnierzy na dobrych patriotów i obywateli – dodał historyk.
Z kolei prof. Jadwiga Woźniak-Kasperek z Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego omówiła obecne problemy bibliotek wojskowych w Polsce. Podkreśliła m.in. potrzebę wypracowania przez ich personel dobrego kontaktu z odbiorcą oraz konieczność podnoszenia kwalifikacji pracowników bibliotek. Zdaniem prof. Jadwigi Woźniak-Kasperek brakuje cyfrowej platformy, która zintegrowałaby dostęp do wszystkich zasobów naukowych wojskowych książnic.
Galę uświetnił występ Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Spotkanie na Zamku Królewskim rozpoczęło trzydniowe Ogólnopolskie Forum Wojskowych Bibliotek i Ośrodków Informacji Naukowej. Podczas wykładów i szkoleń ich uczestnicy będą mówić m.in. o historii bibliotekarstwa wojskowego, zastosowaniu nowoczesnych technologii informacyjnych w dydaktyce wojskowej oraz tworzeniu repozytoriów cyfrowych.
autor zdjęć: Arch. CBW
komentarze