Prelekcja o historii polskiego podziemia niepodległościowego na Lubelszczyźnie, wręczenie medali Pro Patria oraz wystawa poświęcona Danucie Siedzikównej „Ince” – tak wyglądała konferencja historyczna w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lublinie.
Oddział "Roja" 1948 r. Fot. IPN
– Ta konferencja jest niezwykle ważną częścią uroczystości. Musimy bowiem znać historię żołnierzy niezłomnych i przekazywać ją młodemu pokoleniu – zwrócił się do uczestników spotkania Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski. – Ta konferencja jest po to, by dawać świadectwo o historii Polski – podkreślił Czarnek. Z kolei Waldemar Podsiadły, pełnomocnik wojewody do spraw ochrony dziedzictwa narodowego i spraw kombatantów dodał: – Na terenie lubelskiego działało wiele wielkich postaci. Wychowanie w duchu patriotycznym przyniosło tu olbrzymie efekty i dzięki temu możemy być dumni z naszych przodków, którzy tak wspaniale walczyli o naszą niepodległość.
W konferencji wzięli udział naukowcy, samorządowcy, ale również żołnierze podziemia niepodległościowego. – Na Lubelszczyźnie mamy nadal możliwość obcowania z tymi, którzy nazywają się niezłomnymi, którzy byli wyklęci, bo tu było centrum tej walki. Walki zbrojnej na śmierć i życie z sowieckim oprawcą oraz komunistycznymi najeźdźcami – powiedział Przemysław Czarnek. Jednym z gości był ppłk Marian Pawełczak ps. „Morwa”, żołnierz oddziału mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”. – To był wspaniały patriota i urodzony dowódca. Już w harcerstwie wykazywał zdolności przywódcze – powiedział o „Zaporze” ppłk Pawełczak i dodał, że jako wyklęty długo spotykał się z różnego rodzaju represjami. – Przeszedłem wszystkie szykany, więzienia, przeszkadzanie w normalnej pracy, figurowałem w rejestrze skazanych – przyznał 95-latek.
Konferencja to wspólna inicjatywa Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego i tamtejszego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. – Jako oddział mamy się czym pochwalić. W ubiegłym roku na lubelskim cmentarzu przy ul. Unickiej odnaleźliśmy płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar” oraz kpt. Stanisława Biziora ps. „Eam” – podkreślił Marcin Krzysztofik, dyrektor lubelskiego oddziału IPN. – Na początku lutego podczas konferencji w Pałacu Prezydenckim zostały ogłoszone kolejne identyfikacje z Lublina: Edwarda Bukowskiego ps. „Cichy”, Stanisława Samca ps. „Pasek” i Stefanii Zarzyckiej, osoby która udzielała pomocy kpt. Zdzisławowi Brońskiemu ps. „Uskok”– podkreślił szef lubelskiego oddziału IPN.
Uczestnicy konferencji mogli oglądać wystawę „Niezłomna, wyklęta, przywrócona pamięci. Danuta Siedzikówna ‘Inka’ 1928-1946”, przygotowaną przez Biuro Edukacji Narodowej IPN. Prelekcję dotyczącą historii polskiego podziemia niepodległościowego wygłosił natomiast Artur Piekarz, historyk z IPN. – Na Lubelszczyźnie fenomen oporu komunistycznego utrzymywał się bardzo długo – zaznaczył naukowiec. – Do 1954 roku działały tu oddziały partyzanckie, a ostatni leśny, czyli Józef Franczak „Lalek” zginął w 1963 roku. Prawdopodobnie ostatnim ukrywającym się żołnierzem podziemia niepodległościowego był natomiast chor. Antoni Dołęga ps. „Znicz”, który zmarł w 1982 roku – mówił Artur Piekarz.
Podczas uroczystości wojewoda lubelski wręczył sześć medali Pro Patria, przyznanych przez szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka. Odznaczenia otrzymali: Dorota Bułgajewska-Muzyka, Adam Jezierski, Bogdan Andrzej Kaczorkiewicz, Krzysztof Szabelski, Eugeniusz Wójcik i Mariusz Zańko. – To dla mnie duży zaszczyt i jednocześnie wielkie zobowiązanie do kontynuowania działań na rzecz upamiętnienia walk o niepodległość naszej ojczyzny – przyznał Mariusz Zańko, który od lat działa na rzecz upamiętniania włodawskiego Oddziału WiN. – Dzięki zaangażowaniu wojewody udało nam się zorganizować wiele wydarzeń patriotycznych, które wpisywały się w Rok Jastrzębia we Włodawie. Ich kulminacją był powrót do rodzinnego miasta Leona Taraszkiewicza i jego pochówek – dodał Zańko.
Uczestnicy lubelskiej konferencji wzięli również udział w prezentacji serii monet „Wyklęci przez komunistów Żołnierze Niezłomni”, przygotowanej przez Narodowy Bank Polski i obejrzeli film pod tym samym tytułem. Spotkanie zakończyło wręczenie wyróżnień w etapie regionalnym Ogólnopolskiego Konkursu „Żołnierze Wyklęci – Bohaterowie Niezłomni”, skierowanego do młodzieży szkolnej. – Co roku wpływa do nas około tysiąca prac literackich, plastycznych i multimedialnych przygotowanych przez uczniów. Te interpretacje tradycji i historii żołnierzy wyklętych są niezwykłe, niejednokrotnie, mówiąc kolokwialnie, „wbijają w fotel” – przyznaje Karol Wołek, prezes Fundacji im. Kazimierza Wielkiego, organizującej konkurs. Za miesiąc w Lublinie nastąpi rozstrzygnięcie etapu ogólnopolskiego, połączonego z wręczeniem nagród dla autorów najlepszych prac.
autor zdjęć: IPN, Piotr Raszewski
komentarze