Płk Szczepan Głuszczak ponownie przekazał na cel dobroczynny Buzdygana – nagrodę, którą otrzymał za organizację zajęć sztuk walki dla weteranów. Licytacja właśnie ruszyła. Oprócz wojskowego Oscara, jej zwycięzca otrzyma również upominki od żołnierzy Żandarmerii Wojskowej i koszulkę z autografem Joanny Jędrzejczyk, najlepszej polskiej zawodniczki UFC.
Najpierw dwa tysiące złotych od żołnierzy 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, później pięć tysięcy od Jerzego Ciszewskiego, wicemistrza Polski w żeglarstwie z 1990 roku, a następnie siedem tysięcy od żołnierzy z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej. Podczas trzech licytacji Buzdygana, którego płk Szczepan Głuszczak, dyrektor Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej, otrzymał za organizację zajęć dla weteranów „Projekt Wojownik”, udało się zebrać 14 tysięcy złotych. Siedem tysięcy złotych trafiło na konto stowarzyszenia „Pamięć i Przyszłość”, które opiekuje się bliskimi żołnierzy poległych na misjach, a pozostałe siedem tysięcy złotych zasiliło konto rodziny st. sierż. Łukasza Bartkowskiego, żandarma, który zginął w wypadku motocyklowym.
Zebranie takiej sumy było możliwe nie tylko dzięki hojności osób biorących udział w licytacji, ale dlatego, że każdy zwycięzca aukcji przekazywał nagrodę pierwotnemu właścicielowi, a ten konsekwentnie organizował kolejne licytacje. Fiaskiem zakończyła się tylko jedna – zwycięzca ostatniej, czwartej aukcji nie wywiązał się z zobowiązania wynikającego z wygranej i nie przekazał deklarowanej kwoty na rzecz organizacji charytatywnej. Jednak płk Głuszczak nie zraził się i zorganizował na swoim profilu na Facebooku kolejną licytację.
Środki, które zostaną teraz zebrane, tak jak podczas poprzednich licytacji, trafią do stowarzyszenia „Pamięć i Przyszłość”. Jednak w puli nagród, znajduje się nie tylko Buzdygan także pamiątkowy ryngraf, który przekazał płk Hubert Iwoła, komendant Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej, statuetka żandarma od żołnierzy zrzeszonych w klubie „Szkarłatni Team”, a nawet… koszulka z autografem Joanny Jędrzejczyk, najlepszej polskiej zawodniczki UFC.
Nic więc dziwnego, że aukcja od razu ruszyła pełną parą. Dziś, kilka dni po jej rozpoczęciu o wygraną walczy kilkanaście osób. Najwyższa oferta to prawie pięć tysięcy złotych, ale walczyć o zwycięstwo można do 30 sierpnia do godz. 9.00. Może się do niej przyłączyć każda osoba pełnoletnia (osoby, które nie ukończyły 18 lat muszą mieć zgodę rodziców lub opiekunów). Warunkiem udziału jest przebicie oferty poprzednika o 20 złotych.
– Bardzo proszę o odpowiedzialne zachowanie podczas aukcji. Szkoda, by sytuacja jaka miała miejsce podczas czwartej licytacji się powtórzyła – mówi płk Głuszczak. – Licytujmy i pomagajmy innym, bo dobro to jedyna rzecz na świecie, która się mnoży, jeśli się ją dzieli – podkreśla.
autor zdjęć: Artur Zakrzewski
komentarze