moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Orzeł” wypływa na plan filmowy

Marynarka wojenna zaangażowała się w produkcję filmu fabularnego „Orzeł. Ostatni patrol”. W zdjęciach bierze udział m.in. następca legendarnego okrętu podwodnego z czasów II wojny światowej. Już wkrótce ORP „Orzeł”, który służy w 3 Flotylli, wyjdzie na morze wraz z ekipą filmową. Marynarze wspierali filmowców także konsultacjami.

– Filmowcy pojawili się u nas wiosną – opowiada kmdr por. Maciej Bielak, dowódca ORP „Orzeł”, największego polskiego okrętu podwodnego, który służy w gdyńskiej 3 Flotylli. Na okręcie zostały wówczas zamontowane kamery, które rejestrowały moment jego zanurzania i wynurzania. Nagrywani byli również stojący na kiosku oficerowie wachtowi z lornetkami. – Specjalna okładzina sprawiła, że górny fragment naszego kadłuba zaczął trochę przypominać kadłub przedwojennego „Orła” – mówi oficer. W zdjęciach wziął udział także ORP „Sęp”, jeden z okrętów podwodnych typu Kobben.

We wrześniu ekipa filmowa pojawi się w porcie wojennym raz jeszcze. Na morze prócz „Orła” powinny wyjść dwa holowniki, a najpewniej także jeden z niszczycieli min. – Na pokład zabierzemy specjalistów obsługujących kamery zainstalowane na naszym kadłubie. Inna ekipa będzie nas filmowała z zewnątrz – zapowiada kmdr por. Bielak. Jesienią ma też zostać zrealizowana scena pościgu z udziałem niemieckiego okrętu. W rolę jednostki Kriegsmarine ma się wcielić polski niszczyciel min.

Historia zagadki

Film „Orzeł. Ostatni patrol” będzie opowiadał historię ostatnich dni legendarnego polskiego okrętu podwodnego. 23 maja 1940 wyszedł on z portu w Rosyth na Morze Północne. W swojej klasie był wówczas jedną z najnowocześniejszych jednostek na świecie. Od kilku miesięcy marynarze z jego załogi chodzili w glorii bohaterów. W czasie kampanii wrześniowej „Orzeł” został internowany w Tallinie. Estończycy niemal całkowicie go rozbroili i pozbawili pomocy nawigacyjnych. Załoga zdołała jednak uciec – marynarze wyprowadzili okręt na morze i przedarli się do Wielkiej Brytanii. Potem Polacy posłali jeszcze na dno niemiecki transportowiec „Rio de Janeiro”, który miał wziąć udział w inwazji na Norwegię. Z majowego patrolu „Orzeł” już jednak nie wrócił. Do dziś nie jest jasne, co się z nim stało. Nie wiadomo też, gdzie spoczywa jego wrak, choć już kilkakrotnie organizowano wyprawy poszukiwawcze.

Z zagadką postanowił zmierzyć się Jacek Bławut (dokumentalista i reżyser między innymi filmu „Jeszcze nie wieczór”, za który otrzymał Srebrne Lwy podczas festiwalu filmowego w Gdyni). W rolach polskich marynarzy zostali obsadzeni Antoni Pawlicki, Mateusz Kościukiewicz i Rafał Zawierucha. Autorką zdjęć jest Jolanta Dylewska, która wcześniej współpracowała na przykład z Agnieszką Holland przy filmie „W ciemności”. – Na potrzeby filmu zbudowaliśmy wierną replikę wnętrza ORP „Orzeł”. Zajęło nam to osiem miesięcy – informuje Anna Palka, odpowiadająca za koordynację produkcji. Dekoracje zostały ustawione na specjalnej hydraulicznej platformie. Dzięki niej będzie można odtworzyć zachowania okrętu podczas schodzenia pod wodę, wynurzania się czy wybuchów bomb głębinowych. Filmowcy korzystali z dokumentacji technicznej legendarnego okrętu, ale też konsultowali się z członkami załogi bliźniaczej jednostki ORP „Sęp”. Sceny we wnętrzach były nagrywane od czerwca, ale już zostały zakończone. – Czekają nas jeszcze nocne zdjęcia w Gdyni i tak zwane zdjęcia uciekające realizowane na morzu – zapowiada Palka. – Współczesny „Orzeł” nie będzie widoczny na filmie w całości. Ujęcia nakręcone z jego udziałem posłużą jednak jako przebitki – dodaje. Dzięki temu film zyska na realizmie. Zgodnie z planem „Orzeł. Ostatni patrol” powinien wejść na ekrany kin w przyszłym roku.

Promocja na ekranie

Tymczasem rola marynarki wojennej nie ograniczała się do udziału w zdjęciach. – Aktorzy spędzili dwa dni na naszym pokładzie. Wyjaśnialiśmy im, jak wygląda życie okrętu, czym zajmują się poszczególne działy, jakie czynności wykonują służący w nich marynarze. Konsultacje miały pomóc w jak najlepszym opanowaniu ich ról – tłumaczy kmdr por. Bielak. Aktorzy mieli też okazję przyjrzeć się pracy Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków WP. Tam właśnie załogi okrętów podwodnych przechodzą szkolenia poświęcone sposobom ratowania się z jednostki, która osiadła na dnie morza.

Wojsko niekiedy angażuje się w produkcje filmowe. Pięć lat temu dwa czołgi z Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu wzięły udział w filmie Stevena Spielberga „Most szpiegów”. Wcieliły się w rolę pojazdów armii NRD, a na potrzeby produkcji ich pancerze zostały przyprószone sztucznym śniegiem. Inny eksponat z poznańskiej kolekcji – czołg T-34 był na przełomie lat 60 i 70. ubiegłego wieku wykorzystywany podczas kręcenia zdjęć do serialu „Czterej pancerni i pies”. W realizację serialu „Misja Afganistan” zaangażowała się 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej. Wypożyczyła filmowcom sprzęt i wpuściła na poligon w Świętoszowie, zaś 30 żołnierzy pojawiło się na planie filmowym jako statyści. Z kolei żaglowiec marynarki wojennej ORP „Iskra” wraz z załogą został zaproszony do udziału w filmie „Miasto z morza”, który opowiadał o budowie Gdyni. Autorzy produkcji obsadzili okręt w roli przedwojennego żaglowca STS „Lwów”.

Udział wojska w produkcjach filmowych często traktowany jest jako element szkolenia, przede wszystkim jednak to działanie promocyjne.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Andrzej Wencel, Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Szwedzki granatnik w rękach Polaków
 
Medycyna „pancerna”
Transformacja dla zwycięstwa
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Aplikuj na kurs oficerski
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Polskie „JAG” już działa
Wybiła godzina zemsty
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Terytorialsi zobaczą więcej
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Zyskać przewagę w powietrzu
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Jaka przyszłość artylerii?
Co słychać pod wodą?
Ogień Czarnej Pantery
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Jesień przeciwlotników
„Feniks” wciąż jest potrzebny
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Olimp w Paryżu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Olympus in Paris
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Bój o cyberbezpieczeństwo
Mniej obcy w obcym kraju
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ostre słowa, mocne ciosy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Pożegnanie z Żaganiem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Szczury Tobruku” atakują
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Norwegowie na straży polskiego nieba
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Zmiana warty w PKW Liban
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Transformacja wymogiem XXI wieku
Determinacja i wola walki to podstawa
Setki cystern dla armii
Czworonożny żandarm w Paryżu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO