moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polacy podatni na dezinformację

Dezinformacja jest niebezpieczną bronią, a sprawnie używana może wyrządzić ogromne szkody. Żołnierze WP mierzą się obecnie nie tylko z falą nielegalnej migracji i prowokacjami białoruskich służb, lecz są także poddawani dezinformacji – powiedział minister Mariusz Błaszczak. Szef MON-u zainaugurował dziś kampanię społeczną „Fejkoodporni”.

Akademickie Centrum Komunikacji Strategicznej, think tank działający w Akademii Sztuki Wojennej, razem z Centrum Operacyjnym Ministerstwa Obrony Narodowej zainaugurował kampanię społeczną „Fejkoodporni”. Akcja, której głównym celem ma być przeciwdziałanie dezinformacji i manipulacji informacjami, skierowana jest głównie do wojska, ale nie tylko. Jej odbiorcami mają być także inne służby mundurowe oraz całe społeczeństwo. W konferencji organizowanej przez ACKS wziął udział m.in. rektor-komendant ASzWoj gen. bryg. dr Robert Kossowski, dowódca 16 Dywizji Zmechanizowanej gen. dyw. Krzysztof Radomski, szef Służby Wywiadu Wojskowego gen. bryg SG Marek Łapiński.

– Dezinformacja jest jednym z największych współczesnych zagrożeń. Choć nie jest to broń w tradycyjnym rozumieniu, to sprawnie używana może wyrządzać wielkie szkody – powiedział podczas konferencji Mariusz Błaszczak. Minister obrony narodowej przebywa obecnie w izolacji z powodu zakażenia COVID-19, a głos zabrał za pośrednictwem wideopołączenia. – Atak hybrydowy, jaki dotknął nasz kraj w wyniku działań reżimu Łukaszenki, stanowi wyzwanie dla całego państwa polskiego, bo sprzyja dezinformacji i głoszeniu fake newsów. Żołnierze WP oprócz tego, że muszą mierzyć się z falą nielegalnej migracji i prowokacjami białoruskich służb, to są poddawani także dezinformacji – dodał szef MON. Minister Błaszczak podkreślił, że jego zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo kraju zarówno w wymiarze militarnym, jak i informacyjnym. Przypomniał, że w doktrynach wojennych Rosji dezinformacja stanowi bardzo ważny element. – Podjęliśmy działania, których celem jest przeciwdziałanie dezinformacji. Powołaliśmy Akademickie Centrum Komunikacji Strategicznej i właśnie zaczynamy kampanię #Fejkoodporni. Chcemy stworzyć mechanizmy, które pozwolą na odróżnianie informacji prawdziwych od fałszywych, pozwolą na powstrzymanie dezinformacji – powiedział szef resortu obrony.

Agnieszka Glapiak, dyrektor CO MON i Akademickiego Centrum Komunikacji Strategicznej, przyznała, że dezinformacja dotyka nas wszystkich i często rozprzestrzenia się poza naszą kontrolą. – Ulegamy jej wszyscy i możemy ją nieświadomie rozpowszechniać. Zaczynamy kampanię, bo chcemy uświadomić społeczeństwu, jak często mamy do czynienia z dezinformacją i co powinniśmy zrobić, by sobie z nią poradzić. A także by nie traktować serio wszystkiego, co o nas mówią i piszą. Trzeba zastanowić się nad źródłem informacji i nad tym, czy nie jesteśmy manipulowani – mówiła Agnieszka Glapiak.

Dyrektor CO MON i ACKS przedstawiła wyniki badań przeprowadzone na zlecenie think tanku (można je pobrać w wersji elektronicznej) dotyczące podatności na dezinformację osób, które mieszkają blisko granicy – gdzie mamy do czynienia z sytuacją kryzysową i atakiem hybrydowym – oraz osób zamieszkujących pozostałe regiony Polski. Badania wykonano metodą wspomaganego komputerowo wywiadu telefonicznego. Respondentom zadano 17 pytań w większości zamkniętych oraz tzw. pytania metryczkowe. Dodatkowo mieszkańcom wschodniej Polski zadano pięć pytań otwartych w ramach wywiadu pogłębionego.

Film: MON

Z przedstawionego raportu wynika, że w obu grupach podobny odsetek Polaków spotkał się z fake newsami dotyczącymi działań wojska w obrębie polsko-wschodniej granicy, ale w większości wiarę dali im mieszkańcy strefy przygranicznej. – Wyniki badania pozwalają postawić tezę, że przebywanie w pobliżu miejsca dotkniętego sytuacją kryzysową, mimo pozornej dostępności do informacji z pierwszej ręki, wpływa na zwiększoną podatność na dezinformację. Może to wynikać z poczucia zagrożenia osób, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie wydarzeń – mówiła Agnieszka Glapiak. Szefowa ACKS stwierdziła także, że według badania Polacy w ogóle nie reagują na dezinformację, nawet jak są świadomi, że mają do czynienia z fake newsami. – Aż 72 procent badanych ignoruje fake newsy z mediów społecznościowych. Niespełna 10 procent stara się zgłosić zastrzeżenia do takiego posta. Najczęściej powodem ignorowania jest niechęć do angażowania się lub przekonanie, że żadne działania nie przyniosą skutków – dodała Glapiak.

Z badania (przeprowadzonego na początku grudnia 2021) wynika ponadto, że działania Wojska Polskiego na granicy polsko-białoruskiej są zauważalne i pozytywnie oceniane zarówno przez większość respondentów z próby ogólnopolskiej, jak ankietowanych z regionu objętego wówczas stanem wyjątkowym.

Podczas konferencji o wiarygodności informacji na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej mówili: dr hab. Justyna Lipińska z Katedry Zastosowań Metod Ilościowych i Technologii Informacyjnych z Akademii Sztuki Wojennej, Mateusz Kurzejewski – zastępca dyrektora CO MON, płk Marek Pietrzak – rzecznik wojsk obrony terytorialnej oraz Tadeusz Tokarewicz, wójt gminy Szudziałowo na Podlasiu.

– Trzy czwarte czasu, który przeznaczyliśmy na informowanie o sytuacji na granicy polsko -białoruskiej, musieliśmy poświęcić na prostowanie i walkę z fake newsami – mówił Mateusz Kurzejewski z CO MON. Podkreślił także, że zadania nie ułatwiał fakt, iż dezinformacja stała się także wątkiem sporu politycznego.

Wnioskami płynącymi z raportu ACKS zaskoczony był płk Marek Pietrzak, który spodziewał się, że właśnie mieszkańcy Podlasia i Lubelszczyzny będą w większym stopniu umieli odróżnić informacje prawdziwe od fałszywych. – To nauczka dla nas, że działania WOT muszą być zintensyfikowane i w większym stopniu skierowane do ludzi, którzy bezpośrednio stykają się z problemem. Dr hab. Lipińska z ASzWoj przyznała natomiast, że z naukowego punktu widzenia to naturalne, iż na dezinformację są poddani bardziej ludzie, którzy są osobiście i bardzo emocjonalnie zaangażowani w sytuację kryzysową. Emocjonalne zaangażowanie miejscowej ludności zauważył także Tadeusz Tokarewicz, wójt gminy Szudziałowo. – Ludzie chwytają się wszystkich informacji ze strachu. Boją się o swoje rodziny, majątek. To są głównie osoby starsze, zamieszkujące tereny wiejskie – mówił.

– Nie ma jednej złotej zasady walki z dezinformacją, ale zawsze w tej walce sprawdza się edukacja – stwierdziła dr hab. Lipińska.

Wśród prelegentów na konferencji znaleźli się także: dyrektor Ośrodka Monitorowania i Analiz MON płk Hubert Glica, prezes Stowarzyszenia Demagog Małgorzata Kilian, dyrektor ds. badań w Fundacji Instytut Badań Rynkowych i Społecznych Michał Kowalczyk oraz Wojciech Surmacz, prezes Polskiej Agencji Prasowej. Prezes PAP podkreślił, że Internet miał ogromny wpływ na jakość mediów i dziennikarstwa. – Nie mówmy o mediach społecznościowych, bo to są platformy, nie media. Media to redakcja i dziennikarze. A platformy opierają się na zyskach i emocjach – mówił Surmacz.
Eksperci podkreślali, że Polacy nie potrafią weryfikować informacji, bo nigdy nikt nas tego nie uczył. By to zmienić, potrzebna jest edukacja – już od najmłodszych lat.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: MON

dodaj komentarz

komentarze


„Siły specjalne” dały mi siłę!
 
Transformacja wymogiem XXI wieku
Zmiana warty w PKW Liban
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Pożegnanie z Żaganiem
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Mniej obcy w obcym kraju
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Norwegowie na straży polskiego nieba
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Karta dla rodzin wojskowych
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Olimp w Paryżu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Czworonożny żandarm w Paryżu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Transformacja dla zwycięstwa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wybiła godzina zemsty
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ostre słowa, mocne ciosy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Aplikuj na kurs oficerski
Bój o cyberbezpieczeństwo
Olympus in Paris
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
„Szczury Tobruku” atakują
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Polskie „JAG” już działa
Jaka przyszłość artylerii?
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Terytorialsi zobaczą więcej
Jesień przeciwlotników
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Setki cystern dla armii
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Zyskać przewagę w powietrzu
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Święto podchorążych
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Od legionisty do oficera wywiadu
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Co słychać pod wodą?
Jak Polacy szkolą Ukraińców

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO