Żandarmeria Wojskowa zatrzymała obywateli Rosji i Białorusi podejrzewanych o pracę na rzecz służb specjalnych Federacji Rosyjskiej. Mężczyźni zbierali informacje m.in. o działaniach polskiego wojska w pobliżu granicy z Białorusią. Grozi im do dziesięciu lat więzienia. Sprawę prowadzi Wydział ds. Wojskowości Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Obywatele Rosji i Białorusi podejrzani o działalność szpiegowską na rzecz Federacji Rosyjskiej zostali zatrzymani przez Żandarmerię Wojskową 21 i 22 kwietnia. Było to możliwe dzięki materiałom dowodowym zgromadzonym przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. – Obaj zbierali dane dotyczące polskich sił zbrojnych, w szczególności konkretnych jednostek, sytuacji kadrowej w polskim wojsku, a także działalności wojska w rejonie granicy polsko-białoruskiej. Te działania zostały im zlecone, to były działania prowadzone na rzecz rosyjskiego wywiadu – powiedział dziś rano w TVP Info Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty z art. 130 ust. 1 Kodeksu karnego i trafili do aresztu na trzy miesiące. Grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Sprawę prowadzi Wydział ds. Wojskowości Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Stanisław Żaryn podkreślił, że od momentu wybuchu wojny w Ukrainie działania szpiegowskie prowadzone na rzecz obcych wywiadów w Polsce są coraz intensywniejsze. Do tej pory zatrzymano już siedem osób, które gromadziły informacje na rzecz Rosji i Białorusi, z Polski wydalono także 45 osób, które prowadziły działalność wywiadowczą, „chroniąc się statusem dyplomatycznym”. – Te zagrożenia są dużym wyzwaniem. Nasza odpowiedź musi być szybka i jednoznaczna – zaznaczył.
autor zdjęć: 18 DZ
komentarze