moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Skuteczny dyplomata

Ppłk Marian Chodacki do końca był wierny służbie Polsce i etyce oficera wywiadu – mówiono podczas odsłonięcia obelisku upamiętniającego oficera. Był on ostatnim przed II wojną światową polskim przedstawicielem w Wolnym Mieście Gdańsku, potem kierował tajną placówką wywiadowczą w Nowym Jorku. Obelisk ustawiono na placu przy gdańskim Muzeum II Wojny Światowej.

– Los ppłk. Mariana Chodackiego jest opowieścią ważną dla każdego Polaka – mówił Jarosław Sellin, wiceminister kultury, podczas odsłonięcia w Gdańsku obelisku z tablicą poświęconą byłemu oficerowi polskiego wywiadu wojskowego. Polityk podkreślił, że ppłk Chodacki został upamiętniony w mieście, w którym przed II wojną światową służył Polakom i polskim interesom jako ostatni komisarz generalny RP w Wolnym Mieście Gdańsku.

Nawiązał do tego dr hab. Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej. Podkreślił, że oficer pełnił funkcję komisarza Wolnego Miasta Gdańska w najtrudniejszych latach 1936–1939. – W tym okresie, chociaż oficjalnie i formalnie relacje między władzami gdańskimi a władzami Rzeczypospolitej były poprawne, to w praktyce naziści, którzy rządzili na terenie Wolnego Miasta Gdańska, pozwalali swoim podwładnym przeprowadzać tutaj terrorystyczne akcje wymierzone w kolejne grupy – tłumaczył dyrektor.

Podczas uroczystości przypomniano sylwetkę ppłk. Chodackiego „Maracza”. Był on z wykształcenia prawnikiem, podczas I wojny światowej służył w Legionach, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wstąpił do wojska. Za swoje czyny podczas wojny polsko-bolszewickiej został odznaczony Orderem Virtuti Militari i trzykrotnie Krzyżem Walecznych. Po ukończeniu Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie służył w Oddziale II Sztabu Generalnego, który zajmował się wywiadem i kontrwywiadem.

Jak podkreśla historyk Dominik Smyrgała w książce „Dwa kroki przed przyszłością. Marian Chodacki jako wzór współczesnego analityka wywiadu”, oficer ten miał niezwykły talent analityczny – m.in. zdefiniował i opisał, jak w przyszłości będzie wyglądała wojna hybrydowa. W latach 1927–1931 Chodacki był attaché wojskowym w Finlandii i Szwecji. Następnie został przeniesiony do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie pełnił m.in. funkcję chargé d’affaires w poselstwie RP w Czechosłowacji.

W grudniu 1936 roku został komisarzem generalnym RP w Gdańsku, czyli polskim przedstawicielem w tym mieście. Funkcję tę pełnił do wybuchu wojny. Zabiegał o respektowanie chroniących nasz kraj postanowień traktatu wersalskiego. Interweniował też u niemieckich władz Gdańska, gdy stosowano represje wobec ludności polskiej. Dostrzegłszy zagrożenie ze strony nazistów, zintensyfikował pracę wywiadowczą komisariatu i zbieranie informacji o przygotowaniach wojennych na terenie miasta.

Po niemieckim ataku na Polskę 1 września 1939 roku ppłk. Chodackiego aresztowano. Ponieważ był dyplomatą, po kilku dniach został wypuszczony. Walczył jako żołnierz Polskich Sił Zbrojnych we Francji. Później został przeniesiony do konsulatu RP w Nowym Jorku, gdzie we wrześniu 1943 roku stanął na czele Samodzielnej Placówki Wywiadowczej „Estezet” Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza. Ta tajna polska placówka wywiadowcza działała w latach 1941–1945 i swoim zasięgiem obejmowała teren obu Ameryk. Jej zadaniem było m.in. organizowanie sieci placówek wywiadowczych oraz obserwowanie sytuacji wojskowej i politycznej, a także rozwoju ruchów komunistycznych na tym obszarze.

Po wojnie pozostał w USA; pracował tam w Instytucie Józefa Piłsudskiego m.in. jako dyrektor wykonawczy. Zmarł w Nowym Jorku w 1975 roku, a jego prochy sprowadzono do Polski i złożono na Starych Powązkach w Warszawie. W 2019 roku decyzją ministra obrony narodowej oficer został pośmiertnie awansowany do stopnia podpułkownika, mianowano go też patronem Centrum Kształcenia Służby Wywiadu Wojskowego.

Podczas uroczystości w Gdańsku gen. bryg. Marek Łapiński, szef SWW, podkreślił, że dzięki ppłk. Chodackiemu udało się uchronić archiwum „Estezet” przed komunistami. W 1945 roku, po ogłoszeniu ustaleń konferencji jałtańskiej i cofnięciu uznania rządowi RP na emigracji, oficer przekazał kolekcję do klasztoru Sióstr Nazaretanek w Torresdale w Pensylwanii. – To archiwum stanowi unikatowy zasób dokumentów, pozwalają one lepiej poznać historię polskiego wywiadu – mówił gen. Łapiński. Generał dodał, że ppłk Chodacki do końca był wierny etosowi oficera wywiadu, nawet wtedy, gdy instytucje państwowe, którym służył, istniały tylko na emigracji.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Muzeum II Wojny Światowej

dodaj komentarz

komentarze


Walczą o miejsce na kursie Jata
 
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Olimp w Paryżu
Wybiła godzina zemsty
Polskie „JAG” już działa
„Projekt Wojownik” wrócił do Giżycka
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Transformacja dla zwycięstwa
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Marynarka Wojenna świętuje
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Zmiana warty w PKW Liban
Czworonożny żandarm w Paryżu
Uczą się tworzyć gry historyczne
Miecznik na horyzoncie
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Ostre słowa, mocne ciosy
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
HIMARS-y dostarczone
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Święto podchorążych
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Szef MON-u z wizytą u podhalańczyków
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
A Network of Drones
Wzmacnianie granicy w toku
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Wzlot, upadek i powrót
Olympus in Paris
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Mamy BohaterONa!
Nowe uzbrojenie myśliwców
O amunicji w Bratysławie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Cyfrowy pomnik pamięci
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Szczury Tobruku” atakują
Huge Help
Jak namierzyć drona?
Medycyna w wersji specjalnej
Karta dla rodzin wojskowych
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Szturmowanie okopów
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Razem dla bezpieczeństwa Polski
Jutrzenka swobody
Od legionisty do oficera wywiadu
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Modernizacja Marynarki Wojennej
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO