Uczyli się obsługi broni, udzielania pierwszej pomocy i samoobrony. Wszystko za sprawą akcji „Trenuj z wojskiem”, dzięki której cywile mają okazję zapoznać się z podstawami żołnierskiego rzemiosła. Jakie zajęcia zaciekawiły ochotników najbardziej, a co okazało się największym wyzwaniem? Zapytaliśmy tych, którzy w sobotę stawili się w Wojskowej Akademii Technicznej.
Jak co sobotę żołnierze otworzyli swoje bramy dla cywilów. Tym razem zajęcia organizowane w ramach akcji „Trenuj z wojskiem” odbyły się na terenie 10 Brygady Kawalerii Pancernej, 17 Brygady Zmechanizowanej, 10 Brygady Logistycznej, Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej, Akademii Wojsk Lądowych, Centrum Szkolenia Logistyki oraz Wojskowej Akademii Technicznej. Przyjrzeliśmy się zmaganiom ochotników, którzy zdecydowali się na uczestnictwo w szkoleniu w tej ostatniej lokalizacji.
– Nasza uczelnia już po raz kolejny zorganizowała zajęcia w ramach projektu „Trenuj z wojskiem”. Tym razem wzięło w nich udział 150 osób – mówi kpt. Marcin Bełdyga z WAT. Oficer wyjaśnia, że dzięki tej inicjatywie ochotnicy mieli okazję zapoznać się z zasadami obsługi broni, nauczyć się rzucania granatem czy sprawdzić swoją celność na trenażerze „Śnieżnik”. – Postawiliśmy też duży nacisk na zajęcia, dzięki którym można było zdobyć wiedzę przydatną w życiu codziennym. Zorganizowaliśmy punkty szkoleniowe, na których można się było dowiedzieć m.in. jak udzielać pierwszej pomocy czy poznać podstawy samoobrony. Żołnierze wyjaśniali ochotnikom także, jak poradzić sobie w nieznanym terenie, gdy zawiedzie GPS – zaznacza.
Film: Maciej Bąkowski, Dominika Celińska, Magdalena Miernicka/ ZbrojnaTV
Zajęcia w ramach akcji „Trenuj z wojskiem” prowadzili instruktorzy, którzy na co dzień szkolą podchorążych WAT. – Przedstawiłem uczestnikom szkolenia techniki, które zwiększają szansę żołnierza na przetrwanie w trudnej sytuacji. Chodzi o budowanie schronienia i rozpalanie ognisk różnymi metodami. Taka wiedza może okazać się przydatna każdemu, kto znajdzie się w niesprzyjających warunkach – mówi instruktor SERE. Nowością podczas zajęć organizowanych przez uczelnię były te, podczas których można było zapoznać się z różnymi typami bezzałogowców. – To sprzęt dziś powszechnie używany nie tylko przez wojsko, ale i straż graniczną, policję, nadleśnictwa, inspektoraty ochrony środowiska oraz przez samych cywili. Uznaliśmy, że to dobra okazja nie tylko do tego, aby im pokazać do jak różnych celów można go wykorzystać, ale również uczulić na konieczność przestrzegania obowiązujących przepisów – wyjaśnia ppłk Rafał Parczewski, wykładowca na WAT.
To właśnie punkt dotyczący tego sprzętu najbardziej zainteresował Rafała, byłego żołnierza, który na zajęcia przyjechał ze swoją partnerką. – Miałem okazję przypomnieć sobie czasy swojej służby, ale widzę, że od tego czasu wiele się w wojsku zmieniło. Żołnierze mają nową broń, mundury. Uważam, że każdy, kto do tej pory nie miał do czynienia z wojskiem, powinien przejść takie szkolenie, choć oby nigdy nie musiał tej wiedzy wykorzystywać – zaznaczył. Na sprostanie wyzwaniom rzuconym przez instruktorów w mundurach zdecydowała się także Gosia, studentka. Jak mówi, chciała zdobyć umiejętności, które w razie sytuacji kryzysowej pomogłyby jej odpowiednio zareagować. – Bardzo ciekawe były zajęcia z obsługi broni, jej składania i rozkładania. Muszę przyznać, że wymaga to sporej wprawy, więc szacunek dla żołnierzy, że robią to tak szybko – mówiła podczas treningu.
Kpt. Bełdyga przyznaje, że choć podczas szkolenia nie była wykorzystywana ostra amunicja, to właśnie zajęcia z bronią cieszyły się największym zainteresowaniem uczestników. – Instruktorzy przyznali, że otrzymali wiele pytań dotyczących tego zagadnienia, przyjmowania poszczególnych postaw strzeleckich czy zgrywania przyrządów celowniczych – wyjaśnia. – Wygląda na to, że sporo osób do tych zajęć specjalnie się wcześniej przygotowywało – mówi z uśmiechem.
Zwieńczeniem treningu w Wojskowej Akademii Technicznej było wspólne ognisko. Każdy śmiałek otrzymał od żołnierzy także certyfikat potwierdzający ukończenie szkolenia.
Organizatorem akcji „Trenuj z wojskiem” jest Ministerstwo Obrony Narodowej. Pierwsza edycja wydarzenia odbyła się jesienią. Wówczas z podstawami wojskowego rzemiosła zapoznało się łącznie ponad 4000 osób. Z powodu dużego zainteresowania zajęciami resort zdecydował o kontynuacji projektu. Dlatego w styczniu jednostki wojskowe znów zaprosiły cywili na szkolenie. Zajęcia odbyły się na terenie 31 garnizonów, a ich grafik został zsynchronizowany z terminami ferii, czyli żołnierze z poszczególnych jednostek organizowali zajęcia wtedy, gdy w danym regionie trwała zimowa przerwa w szkołach. Szkolenia, które odbyły się 25 lutego, były ostatnimi podczas tej edycji wydarzenia.
autor zdjęć: Magdalena Miernicka
komentarze