Agresywna polityka Rosji wobec Zachodu sprawia, że Bałtyk stanowi potencjalne pole konfliktu zbrojnego. Dlatego Polska musi inwestować w modernizację marynarki wojennej, a jednocześnie wzmacniać inne struktury odpowiedzialne za bezpieczeństwo na tym akwenie morskim. To jedna z konkluzji z Forum Bezpieczeństwa Morskiego Państwa, które odbyło się w Warszawie.
Przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej Andrzej Grzyb w przemówieniu otwierającym Forum Bezpieczeństwa Morskiego Państwa podkreślił, że niezbędne jest przypominanie znaczenia Bałtyku dla Polski oraz uświadamianie ludziom żyjącym z dala od niego, że morze oddziałuje na ich życie i dobrobyt. Poseł nawiązał do najważniejszych w ostatnim czasie wydarzeń, które wpłynęły na bezpieczeństwo w regionie, m.in. agresji Rosji na Ukrainę. Zdaniem Andrzeja Grzyba przebieg tego konfliktu na Morzu Czarnym wymusza zmiany w myśleniu o bezpieczeństwie morskim. – Doświadczenia pokazują, jak zmienia się sposób prowadzenia działań morskich. Inaczej patrzymy na obronę infrastruktury krytycznej – zauważył. W odniesieniu do tego komendant-rektor Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni kadm. prof. dr hab. Tomasz Szubrycht stwierdził, że obecna koncepcja wojny totalnej oznacza, że konflikty dotyczą każdej dziedziny życia.
Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego kadm. Jarosław Wypijewski podkreślił, że Bałtyk jest jednym z najruchliwszych i zatłoczonych akwenów na świecie, na którym w tym samym czasie może przebywać nawet 2 tys. jednostek. Jednocześnie rozwija się tu infrastruktura podwodna, która obejmuje rurociągi oraz kable energetyczne, łączności i światłowody. Na powierzchni morza zaś funkcjonują platformy wiertnicze i farmy wiatrowe, których liczba będzie rosła. Dlatego Bałtyk ma coraz większe znaczenie dla gospodarki Polski i jej bezpieczeństwa energetycznego. W tym ostatnim przypadku ma to związek z planami budowy farm wiatrowych, które będą wytwarzać gigawaty energii elektrycznej. Nad morzem powstanie również pierwsza polska elektrownia atomowa. Statkami lub podwodnymi rurociągami dostarczana jest większość importowanych przez nasz kraj surowców energetycznych – ropy naftowej i gazu ziemnego. – Morze Bałtyckie może stanowić jedną z przestrzeni konfrontacji jako geostrategiczny cel o dużej wartości, dlatego należy je postrzegać jako potencjalne ognisko rosyjskiej agresji – ostrzegał oficer.
W rękach Rosjan 250 tys. min
W ocenie kadm. Wypijewskiego Rosja może się zdecydować na klasyczne użycie siły. Na taką możliwość wskazuje jej dążenie do podtrzymania potencjału militarnego w regionie, w tym Floty Bałtyckiej. Nadal jest on na tyle duży, by „stanowić siłę destrukcyjną na szlakach wodnych”. Poważne zagrożenie stanowić mogą miny morskie, gdyż Rosjanie mają ich w magazynach nawet 250 tys. sztuk.
Rosja może też podjąć działania hybrydowe, aby spowodować problemy ekonomiczne u nadbałtyckich członków NATO. Sygnałem ostrzegawczym są działania mające na celu uszkodzenia infrastruktury podwodnej i jej intensywne mapowanie przez Rosjan. Tymczasem kadm. Tomasz Szubrycht przypomniał, że już w starożytności stratedzy zauważali, iż jednym z warunków zwycięstwa jest potęga ekonomiczna: – Bitwę można wygrać bagnetem, wojnę gospodarką – zaznaczył.
O tym, że Bałtyk może się stać areną konfliktu z Rosją, mówił także Marek Budzisz z Zespołu Strategy & Future. Jako słabość Polski Budzisz wskazał brak własnej floty tankowców i gazowców, gdyż w razie wzrostu napięcia zagraniczni armatorzy mogą odmówić rejsów do bałtyckich portów.
Kadm. Wypijewski uważa, że do agresywnych działań na Bałtyku może zachęcić Rosję przekonanie, iż kraje zachodnie nie przykładają się do zabezpieczenia swoich interesów w regionie. Dlatego rośnie znaczenie nowego natowskiego dowództwa dla Bałtyku i zapowiedziany przez ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza udział Polski w rotacyjnym dowodzeniu sojuszniczymi siłami w rejonie Morza Bałtyckiego. Choć ma ono dla nas kluczowe znaczenie, kadm. Tomasz Szubrycht wezwał, by skupiając się na bezpieczeństwie morskim, nie ograniczać do tego akwenu. Jako że Polska jest importerem surowców energetycznych, na naszą gospodarkę wpływają również wydarzenia na wodach wokół Afryki.
Uczestnicy panelów podkreślali, że pomimo dołączenia do Sojuszu Finlandii i Szwecji Bałtyk, wbrew popularnym w mediach twierdzeniom, nie jest i nie będzie „wewnętrznym morzem NATO”. Takie sformułowania – jak argumentowali eksperci – są niebezpieczne, gdyż mogą zaowocować błędnym przekonaniem, że możemy czuć się całkowicie bezpieczni. W rzeczywistości konieczne jest wzmacnianie systemu bezpieczeństwa morskiego Polski, którego kluczową częścią jest marynarka wojenna.
Agencja Uzbrojenia zapowiada…
Paneliści byli również zgodni co do tego, że niezbędna jest kontynuacja modernizacji tego rodzaju sił zbrojnych. Marynarka potrzebuje nowych okrętów bojowych i pomocniczych, śmigłowców, samolotów i systemów bezzałogowych – nawodnych, podwodnych i powietrznych. W odniesieniu do tego szef Szefostwa Techniki Morskiej w Agencji Uzbrojenia kmdr Piotr Skóra ujawnił, że w najbliższych planach AU jest otwarcie dwóch procesów pozyskania pomocniczych jednostek nawodnych, ale nie podał żadnych szczegółów poza tym, że jeden z programów powiązany będzie z zakupem nowych okrętów podwodnych. Z kolei kmdr Grzegorz Mucha, zastępca szefa Zarządu Uzbrojenia w Inspektoracie Marynarki Wojennej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, wskazał na potrzebę nabycia jednostek logistycznych. W ramach programu „Marlin” marynarka wojenna chce pozyskać okręt wsparcia logistycznego, a w programie „Bałtyk” nowy zbiornikowiec. Jeśli chodzi o przyszłe systemy bezzałogowe, wojskowi wymienili dwa programy. Jeden z nich dotyczy zintegrowanego systemu ochrony sił morskich Ostryga, a drugi bezzałogowego systemu zwalczania min morskich Kijanka.
W czasie pokoju ważną rolę w systemie bezpieczeństwa morskiego odgrywa obok marynarki wojennej Straż Graniczna. Reprezentująca tę formację por. SG Izabela Cigert, zastępca naczelnika Wydziału Graniczno-Morskiego w Morskim Oddziale Straży Granicznej, podała, że ma ona 50 jednostek pływających, z których część działa na wodach śródlądowych. W 2023 roku do służby wszedł nowy duży patrolowiec SG-301 o wyporności 1140 t. W najbliższym czasie do floty SG dołączą dwa nowe poduszkowce, które mają operować na Zalewie Wiślanym. Obecnie jej komponent lotniczy liczy 18 statków powietrznych, w tym dwa dwusilnikowe samoloty patrolowo-rozpoznawcze L410 Turbolet. Por. SG Cigert poinformowała, że Straż Graniczna zamierza nabywać systemy antydronowe i bezzałogowe.
Znaczące miejsce w systemie bezpieczeństwa zajmuje również Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa zarówno niosąca pomoc ofiarom katastrof morskich, jak i przeciwdziałająca skażeniom środowiska w ich wyniku. Komendant formacji Sebastian Kluska stwierdził, że dąży ona do pozyskania nowych jednostek i niedługo ma zostać uchwalony plan modernizacyjny. Zakupy wesprą fundusze europejskie. Nastąpi wymiana kutrów ratowniczych SAR-1500 (siedem weszło do służby w latach 1997–2002). MSPiR zamierza też nabyć łodzie do zwalczania rozlewisk ropy i wielozadaniowy statek ratowniczy. Kluska zaznaczył, że inwestycje te są niezbędne, gdyż rośnie liczba zadań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa, chociażby w związku z rozpoczęciem budów farm wiatrowych. W prace na morzu będzie zaangażowanych wtedy tysiąc osób dziennie.
Formacja nie ma własnego komponentu lotniczego, ale komendant Kluska odniósł się do współpracy ze śmigłowcami ratowniczymi marynarki wojennej. Zwrócił uwagę, że obecnie przyszpitalne lądowiska nie są przystosowane do maszyn wojskowych, takich jak W-3 Anakonda czy Mi-14.
Forum Bezpieczeństwa Morskiego Państwa, które odbyło się po raz dziewiąty, organizuje Zarząd Targów Warszawskich i jest jedyną regularnie odbywającą się w Polsce konferencją poświęconą tej tematyce. W tegorocznej jej edycji uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, parlamentu, wojska, w tym marynarki wojennej, oraz innych służb i instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo morskie, a także reprezentanci przemysłu. Na forum obecni byli również przedstawiciele państw leżących nad Bałtykiem oraz m.in. Wielkiej Brytanii.
autor zdjęć: AMW, 8 FOW
komentarze