Powstanie Warszawskie stanowi moralną podstawę naszej niepodległości i jest mitem założycielskim naszej wolności – mówili uczestnicy uroczystego apelu pamięci w przeddzień 80. rocznicy wybuchu zrywu. Przemawiający do Polaków Frank-Walter Steinmeier, prezydent Niemiec, poprosił o wybaczenie za zbrodnie dokonane przez Niemców podczas II wojny światowej.
– Tak jak dla pokolenia Kolumbów symbolem polskiej walki o niepodległość było powstanie styczniowe, tak dla nas i dla dzisiejszej Rzeczypospolitej symbolem niepodległości jest Powstanie Warszawskie – mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystego apelu pamięci na stołecznym placu Krasińskich w przeddzień 80. rocznicy wybuchu bohaterskiego zrywu. W obchodach wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, członkowie rządu – m.in. wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz – oraz powstańcy i mieszkańcy miasta.
Andrzej Duda przywołał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego sprzed 15 lat o tym, że Powstanie Warszawskie stanowi moralną podstawę naszej niepodległości. – Powstanie było toczone nie tylko po to, by pokonać okupantów i zemścić się za spowodowane przez nich cierpienia, ale przede wszystkim po to, aby odzyskać niepodległość – podkreślił prezydent. Jak zauważył Duda, powstańcy mogli poczekać, aż Sowieci wkroczą do Warszawy i przepędzą z niej Niemców, ale chcieli pokazać, że to dzięki bohaterstwu polskiego żołnierza polska stolica stała się wolna. Prezydent mówił też o tym, że Sowieci specjalnie czekali, aż powstanie się wykrwawi, a miasto zostanie zrównane z ziemią. – To była brutalna kalkulacja polityczna – zaznaczył.
Nawiązując do wojny w Ukrainie, Andrzej Duda stwierdził, że „spotykamy się tutaj, aby nigdy więcej nie było okupacji”. – Nieważne, czy to jest okupacja niemiecka, sowiecka czy rosyjska. Nie ma na to zgody wolnego świata, do którego dzisiaj, dzięki powstańcom warszawskim, należymy – zakończył prezydent.
Na pl. Krasińskich głos zabrał także goszczący w Polsce Frank-Walter Steinmeier, prezydent Niemiec. – Powstanie Armii Krajowej przeciwko okupantowi niemieckiemu jest kluczowym i symbolicznym wydarzeniem w historii Polski; to symbol woli przetrwania, nieoddania wolności bez walki, dumy i stawienia czoła agresorowi – podkreślił niemiecki przywódca. Steinmeier mówił, że chyli czoła przed odwagą powstańców, ich gotowością do nieustraszonej walki, bezwarunkowym dążeniem do wolności i do zachowania własnej godności. Zaznaczył przy tym, że powstanie należy do najokrutniejszych epizodów długiej historii, jakie narody polski i niemiecki ze sobą dzielą. – Nam, Niemcom, Powstania Warszawskiego zapomnieć nie wolno i nie zapomnimy, jak niezmierzone cierpienia my, Niemcy, sprowadziliśmy na nasz sąsiedni kraj – podkreślił prezydent Niemiec i poprosił o wybaczenie za zbrodnie dokonane podczas II wojny światowej.
Steinmeier dodał, że doprowadziły do nich niemiecki imperializm, nacjonalizm i rasizm. – Nigdy więcej nie może do tego dojść, musimy wyciągać wnioski z przeszłości, mając na uwadze lepszą przyszłość – zapewniał niemiecki przywódca. Podkreślił jednocześnie, że dzisiaj Niemcy i Polacy wspólnie działają w duchu solidarności i wspierania pokoju w ramach NATO i Unii Europejskiej. – Za sprawą Putina do Europy znów wróciła wojna, dlatego pozostańmy w Europie silni i wierni wartościom, którymi są demokracja, wolność i prawo – zaapelował prezydent Niemiec.
Do wojny za naszą wschodnią granicą nawiązał też w swoim wystąpieniu Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. – Musimy być zawsze gotowi szczególnie w obliczu tego, co się dzieje w Ukrainie, musimy być silni razem w UE i NATO – podkreślił. Mówił też, jak ważne są wartości, którym wierni byli powstańcy. – Powstanie to był zryw w imię wolności i zasad: solidarności, koleżeństwa, braku zgody na hipokryzję, godności i powstańcy pokazali, że warto dla nich poświecić życie – zaznaczył Trzaskowski. Dodał też, że „chcemy się od powstańców uczyć i wsłuchiwać w ich głos, ponieważ ich przesłanie jest cały czas aktualne”.
– Powstanie konstytuuje nas jako wolny naród, jest mitem założycielskim naszej wolności, a Polska nie byłaby wolnym krajem, gdyby nie ten zryw – stwierdził prezydent stolicy. Jak podkreślił, gdyby nie było powstania, inaczej potoczyłaby się historia powojenna. – Może sowieckie czołgi byłyby na ulicach Warszawy, tak jak były na ulicach Pragi i Budapesztu, jednak Sowieci nie odważyli się na to, bo wiedzieli, że z Polakami nie warto zadzierać – stwierdził Trzaskowski i dodał, że mit powstania i jego historia są nadal aktualne.
Do zebranych przy Pomniku Powstania Warszawskiego zwrócił się również Janusz Maksymowicz „Janosz”, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich. – Osiem dekad temu my, Polacy, podjęliśmy heroiczną próbę wyzwolenia się spod niemieckiej okupacji, kierowani niezłomnym pragnieniem wolności – mówił. Zaznaczył, że podczas powstania żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego i ludność cywilna stanęli do walki na niespotykaną dotąd skalę. – Walczyliśmy w obronie uniwersalnych wartości oraz praw i godności człowieka, poświęciliśmy nasze życie i los ukochanego miasta, stawiając czoła złu – tłumaczył powstaniec. Zaapelował też, aby pamięć o okrucieństwie wojny i tragicznym boju o Warszawę była przestrogą dla przyszłych pokoleń.
W czasie uroczystości odczytano także apel pamięci, oddano salwę honorową i złożono wieńce pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego.
Wcześniej na placu Krasińskich odprawiona została uroczysta msza św. polowa w intencji weteranów walk z sierpnia 1944 roku. – Powstańcy warszawscy pokazali, jak dbać o wolność, bezpieczeństwo i pokój – mówił podczas homilii Wiesław Lechowicz, biskup polowy Wojska Polskiego. Jak dodał, ważne jest, abyśmy dotrzymali wierności tym wartościom, które trzymały przy życiu bohaterskich powstańców i nie pozwalały im godzić się z bezprawiem, deptaniem ludzkiej godności i niewolą. – Obyśmy ochronili to, co najważniejsze dla naszego narodu: wolność, bezpieczeństwo i pokój, a ci, których dzisiaj ze czcią i wdzięcznością wspominamy, pokazują nam, jak to skutecznie czynić – stwierdził duchowny.
Jutro w Warszawie, w 80. rocznicę zrywu, odbędą się kolejne uroczystości, m.in. na cmentarzu Wojskowym na Powązkach, na cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli oraz w parku Akcji „Burza” na odnowionym Kopcu Powstania Warszawskiego.
W związku z 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego przygotowaliśmy specjalne wydanie „Polski Zbrojnej”.
Zapraszamy do lektury!
autor zdjęć: Marek Borawski/ KPRP; MON
komentarze