moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Saperskie zajęcia z uczniami, czyli „Stop zardzewiałej śmierci”

Każdego roku żołnierze 21 Patrolu Saperskiego z Krosna Odrzańskiego wyruszają do nawet 180 interwencji w sprawie znalezionych pocisków z czasów II wojny światowej i innych niebezpiecznych materiałów wybuchowych. Tym razem jednak saperzy podjęli się zadania poprowadzenia warsztatów „Stop zardzewiałej śmierci” w Szkole Podstawowej nr 1 w Żarach.

– 10 września spotkaliśmy się z uczniami żarskiej podstawówki, chcąc zwrócić uwagę na wielkie zagrożenie, jakim są pozostałości materiałów wybuchowych – mówi st. sierż. Karol Walczak, zastępca Dowódcy 21 Patrolu Saperskiego. W tym roku saperzy z tego oddziału już w 9 szkołach podstawowych w woj. lubuskim przeprowadzili zajęcia z cyklu „Stop zardzewiałej śmierci”. – Podczas spotkań z uczniami staramy się wytłumaczyć najmłodszym, jak powinni się zachować, jeśli znajdą niewybuch. Opowiadamy też o zasadach pracy sapera i o sprzęcie, z jakiego korzystamy podczas służby – dodaje st. sierż. Karol Walczak i przyznaje, że na uczniach duże wrażenie zrobiło zwłaszcza zaprezentowane wyposażenie żołnierzy: kamizelki patrolowców i wykrywacze materiałów wybuchowych.

 

REKLAMA

Choć od wojny upłynęło już 80 lat, niebezpieczne pozostałości po działaniach zbrojnych wciąż stanowią zagrożenie. W woj. lubuskim ciągle odnajdywane są ogromne ilości niebezpiecznych materiałów wybuchowych, a saperzy z Krosna Odrzańskiego średnio co dwa–trzy dni wyjeżdżają do interwencji związanych z niewybuchami i niewypałami. W 2020 roku żołnierze 21 patrolu wydobyli z dna jeziora Ciemne (w okolicach Torzymia) aż 1700 sztuk pocisków kalibru 80 mm z okresu II wojny światowej. Akcja wydobycia, przetransportowania i bezpiecznego zdetonowania pocisków wymagała współpracy kilku patroli saperskich oraz specjalistycznego pododdziału marynarki wojennej.

Duża liczba pozostałości wojennych jest znajdowana podczas prowadzonych inwestycji budowlanych. Na niewybuchy i niewypały często natykają się również „poszukiwacze skarbów”, którzy szukają militariów w celach zarobkowych lub hobbystycznych. Takie osoby często po wykryciu przedmiotu w ziemi decydują się na wyciągnięcie znaleziska, co może doprowadzić do tragedii.

W ostatnich latach w rejonie działania saperów z Krosna Odrzańskiego kilkakrotnie dochodziło do dramatycznych wypadków. – W miejscowości Nowy Lubusz w 2013 roku mężczyzna na własną rękę podjął próbę rozbrojenia naboju artyleryjskiego kalibru 75 mm. Doszło do niekontrolowanego wybuchu, w wyniku którego mężczyzna został poważnie ranny. Konieczna była amputacja palców jednej dłoni. Rok później w miejscowości Przewóz w powiecie żarskim, podczas próby rozpoznania znalezionego pocisku, również doszło do eksplozji. Tym razem skutek był niestety śmiertelny. Życie stracił saper z komercyjnej firmy wykonującej prace rozminowania lasu – opowiada st. sierż. Karol Walczak.

Zagrożenie jest tym większe, że to głównie cywile odnajdują tego rodzaju niebezpieczne przedmioty. Dlatego saperzy postanowili upowszechniać wiedzę na temat zasad zachowania się w przypadku odkrycia niewybuchów. Swoją edukacyjną misję zaczęli od najmłodszych – uczniów szkół podstawowych.

– Po odnalezieniu niewypału lub niewybuchu pod żadnym pozorem nie wolno nim poruszać, przenosić w inne miejsce, rozkręcać czy wrzucać do ognia. Ważne też jest, by zapamiętać i w miarę możliwości oznaczyć (np. przy użyciu chusteczki czy innego przedmiotu) miejsce znalezienia pocisku. Należy niezwłocznie zadzwonić pod alarmowy numer 112. Trzeba poczekać na przyjazd służb i wskazać miejsce znalezienia ładunku – tłumaczy st. sierż. Walczak.

21 Patrol Saperski jest pododdziałem 5 Batalionu Kresowego Saperów z Krosna Odrzańskiego, który podlega 17 Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej. W patrolu jest 8 żołnierzy. Zadaniem saperów jest rozpoznanie, usuwanie i niszczenie niebezpiecznych materiałów wybuchowych. Patrol ma obowiązek zrealizować zadanie w czasie 72 godzin od przyjęcia zgłoszenia lub 24 godzin, jeśli ma ono charakter pilny (dotyczy to materiałów wybuchowych znalezionych w szczególnie uczęszczanych miejscach np. w szkołach, urzędach, placówkach służby zdrowia, na ulicach czy w zakładach pracy).

Marcin Moneta

autor zdjęć: 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana

dodaj komentarz

komentarze


Jesień przeciwlotników
 
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Co słychać pod wodą?
Olympus in Paris
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wybiła godzina zemsty
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Aplikuj na kurs oficerski
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Setki cystern dla armii
Zmiana warty w PKW Liban
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Bój o cyberbezpieczeństwo
Transformacja dla zwycięstwa
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Transformacja wymogiem XXI wieku
Terytorialsi zobaczą więcej
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Karta dla rodzin wojskowych
Pożegnanie z Żaganiem
„Szczury Tobruku” atakują
Polskie „JAG” już działa
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Mniej obcy w obcym kraju
Ogień Czarnej Pantery
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Ostre słowa, mocne ciosy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jaka przyszłość artylerii?
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Olimp w Paryżu
Determinacja i wola walki to podstawa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Medycyna „pancerna”
Norwegowie na straży polskiego nieba
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Zyskać przewagę w powietrzu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO