moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Aresztowana broń kolekcjonera

Polski rząd musi zapłacić odszkodowanie albo oddać kolekcjonerowi broni zbiory, które mu skonfiskował – orzekł Europejski Trybunał Praw Człowieka. Były żołnierz swoje eksponaty z czasów II wojny światowej wypożyczał na wystawy i historyczne rekonstrukcje. Po zarekwirowaniu ich przez Skarb Państwa odwołał się do Strasburga i wygrał.


24 października mija termin, jaki Europejski Trybunał Praw Człowieka dał polskiemu rządowi na zawarcie ugody z 79-letnim Waldemarem Nowakowskim, powstańcem warszawskim i właścicielem pokaźnej kolekcji historycznej broni. To właśnie ona stała się przedmiotem sporu.

Był ciepły lipcowy dzień 2008 r., gdy do mieszkania emerytowanego mjr. Wojska Polskiego Waldemara Nowakowskiego weszli policjanci z Wydziału Terroru Kryminalnego i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji. Zabrali 198 sztuk broni. Tłumaczyli, że kolekcja stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, a właściciel powinien mieć na nią pozwolenie.

– Nigdy nie ukrywałem zbiorów, a zrobiono ze mnie terrorystę – opowiada Nowakowski. Jego prywatne muzeum urządzone w piwnicy odwiedzały wycieczki szkolne, wypożyczał eksponaty na wystawy związane z II wojną światową i na rekonstrukcje historyczne.

Na gromadzoną od ponad 60 lat kolekcję składały się m.in.: mundury, łuski po pociskach artyleryjskich, broń, jakiej mieszkańcy stolicy używali do walki podczas II wojny światowej (vis, sten, beretta), a także wiatrówki, straszaki i bagnety oraz broń krótka i karabiny maszynowe.

– One nie były niebezpieczne. Miały stępione iglice i rozwiercone lufy. Pożytek z nich mogliby mieć tylko złomiarze – bronili kolegę kombatanci ze Związku Powstańców Warszawskich. W 1944 r. 11-letni Waldemar Nowakowski, pseudonim „Gacek”, był łącznikiem w Zgrupowaniu „Waligóra” na Woli.

Ale sprawa trafiła do sądu. Obrońca kombatanta przekonywał, że to broń kolekcjonerska, a nie broń palna w rozumieniu ustawy o broni i amunicji. Wymiar sprawiedliwości był jednak innego zdania. Sądy rejonowy i okręgowy uznały, że decyzja o odebraniu kolekcji była słuszna. Biegli stwierdzili, że z większości posiadanej przez kolekcjonera broni nie dałoby się oddać strzału, zastrzegli jednak, że można byłoby jej „przywrócić stan używalności”. Sądy orzekły przepadek kolekcji na rzecz Skarbu Państwa, jednocześnie umorzyły postępowanie w sprawie nielegalnego posiadania broni przez kombatanta.

Tylko niewielka część zbiorów wróciła do pana Władysława – głównie wiatrówki, straszaki i pistolety startowe. 171 sztuk militariów miało zostać przekazane do instytucji, która zapewni jej „odpowiednie warunki przechowania i ekspozycji”.

– Dobrze się stało, że kolekcja trafiła do nas, bo inaczej zostałaby zniszczona – mówi Paweł Ukielski, wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Zastrzegł jednocześnie, że muzeum nie jest stroną w tym sporze, ma dobre relacje z Waldemarem Nowakowskim i uszanuje każde porozumienie.

Nowakowski postanowił walczyć i złożył skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Sędziowie ze Strasburga uznali, że polski rząd, orzekając konfiskatę, naruszył konwencję o ochronie praw człowieka. Przyznali kolekcjonerowi 4000 euro zadośćuczynienia za straty niematerialne, a rządowi wyznaczyli trzy miesiące na zawarcie porozumienia z kombatantem.

– Byliśmy gotowi do kompromisu, ale rząd uznał, że odwoła się od tego wyroku do Wielkiej Izby Trybunału – mówi mecenas Mariusz Heleniak, pełnomocnik powstańca, który całą sprawę określa jako żenującą. Na razie nie wiadomo, kiedy odwołanie trafi na wokandę. – Poprzednio ze względu na wiek i zdrowie Waldemara Nowakowskiego sprawa otrzymała priorytet i czekaliśmy tylko rok – wyjaśnia mecenas. Nie wiadomo, jak będzie tym razem.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Muzeum Powstania Warszawskiego

dodaj komentarz

komentarze

~Adella
1350766860
panstwo ktore nie umialo zbudowac i zabezpieczyc stadionu, zabezpiecza bron, ale numere !!!
B1-18-1E-CC
~sorbi
1350755100
Tak trzymać !! Niech pan "dorżnie" tą POwską watahę sługusów PUtnia, Merkel i Sarkozyego!! Boją się, żę pana kolekcja możę zostać wykorzystana do obalenia obecnego reżimu!! Niech pan łątwo się nie poddaje i nie podpisuje "ugody"!!! Niech zapąłcą za znicszczenia z łasdnje kieszeni!! albo 1000razy więcej !! Wtedy się zastanowią zanim komuś innemu zarekwirują "historyczny złom"
8D-C5-33-7E

Szwedzki granatnik w rękach Polaków
 
Olimp w Paryżu
Wybiła godzina zemsty
Ogień Czarnej Pantery
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Jaka przyszłość artylerii?
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Zmiana warty w PKW Liban
Terytorialsi zobaczą więcej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Norwegowie na straży polskiego nieba
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Olympus in Paris
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Transformacja dla zwycięstwa
Ostre słowa, mocne ciosy
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zyskać przewagę w powietrzu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Aplikuj na kurs oficerski
Czworonożny żandarm w Paryżu
Mniej obcy w obcym kraju
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Setki cystern dla armii
Co słychać pod wodą?
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Bój o cyberbezpieczeństwo
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Determinacja i wola walki to podstawa
Pożegnanie z Żaganiem
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Transformacja wymogiem XXI wieku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie „JAG” już działa
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Fundusze na obronność będą dalej rosły
„Szczury Tobruku” atakują
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Karta dla rodzin wojskowych
Jesień przeciwlotników
Medycyna „pancerna”
Rekordowa obsada maratonu z plecakami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO