W Sądzie Rejonowym w Ostrowie Wielkopolskim zakończył się proces Piotra G. Mężczyzna, który cieszył się ze śmierci polskiego żołnierza w Afganistanie, czeka teraz na wyrok. Oskarżyciel wystąpił z wnioskiem o wymierzenie kary 30 godzin prac społecznych. Obrona z kolei domagała się uniewinnienia.
Rozprawa trwała nieco ponad godzinę. W procesie mogły uczestniczyć media, ale na wniosek oskarżonego jego wizerunek nie może być upubliczniony.
W sądzie zeznawał st. sierż. Jacek Żebryk, podoficer, który od roku walczy o dobre imię polskich żołnierzy. – Podczas procesu opowiedziałem, dlaczego zgłosiłem do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez internautów. Mówiłem też o cierpieniu żon i dzieci poległych żołnierzy, którzy w Internecie czytają obraźliwe komentarze o swoich najbliższych. Zwłaszcza, jeśli wypowiedzi te nawołują do popełnienia kolejnych przestępstw – relacjonuje st. sierż. Żebryk.
Podczas dzisiejszej rozprawy żołnierz miał być także oskarżycielem posiłkowym, ale ostatecznie sąd nie przyznał mu do tego prawa. – Żałuję, że nie wystąpiłem w tej roli. Nie mogłem odnieść się przez to do mowy końcowej obrońcy Piotra G., która moim zdaniem była niepoprawna merytorycznie. Adwokat powiedział m.in., że żołnierze wyjeżdżający na misje powinni liczyć się ze śmiercią i z tego typu komentarzami na temat ich służby. Nie zgadzam się z tym – kwituje Żebryk.
Zdaniem adwokata Michała Matyśkiewicza, obrońcy Piotra G., zarzuty zostały sformułowane nietrafnie i nie ma podstaw prawnych do takiego postępowania. Mecenas argumentował, że jego klient dał wyraz swojej dezaprobaty dla obecności polskich wojsk w Afganistanie, a komentarz dotyczył żołnierza, który zmarł na misji, a nie zginął w trakcie działań bojowych.
Oskarżony Piotr G. jest jednym z 56 internautów, którzy zdaniem prokuratury złamali prawo. Przed sądem odpowiadają oni za pochwałę zbrodni i nawoływanie za pośrednictwem Internetu do popełnienia przestępstwa. Wyroki skazujące zapadły już w Środzie Wielkopolskiej, Tarnowskich Górach i w Będzinie.
Oskarżony w ubiegłym roku na jednym z portali napisał: „Brawo Afgańczycy, jednego okupanta mniej!”. Swój wpis zamieścił pod artykułem informującym o śmierci polskiego żołnierza z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego – sierż. Zbigniewa Biskupa. Podoficer zmarł w szpitalu, a jego śmierć nie miała związku z działaniami bojowymi. Natomiast dzień wcześniej, tj. 21.12.2011 r. w Afganistanie w wyniku wybuchu miny zginęło aż pięciu polskich żołnierzy.
* * * * *
Batalia o dobre imię żołnierzy na portalu polska-zbrojna.pl:
Oszczercy z sieci odpowiedzą karnie
Kolejne pozwy za wzywanie do przestępstwa
Pierwszy wyrok za nawoływanie do zabijania żołnierzy w Afganistanie
autor zdjęć: US DoD
komentarze