moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Niemiecki bombowiec odkryty na bagnach

Wiosną 1944 roku samolot Heinkel He 111 rozbił się koło Grunwaldu. Prawdopodobnie leciał do kwatery Hitlera na Mazurach. Fragmenty maszyny wydobyli niedawno z bagien pasjonaci ze Stowarzyszenia „Denar". Do dziś na świecie zachowały się tylko trzy tego typu samoloty.


W bagnie pod Gierzwałdem miłośnicy militariów znaleźli dwa koła z oponami, na których widnieje nazwa firmy Continental, kilka fragmentów poszycia samolotu i konstrukcji skrzydeł oraz działko pokładowe MG FF. – To elementy niemieckiego bombowca Heinkel He 111 – mówi Grzegorz Nowaczyk, prezes Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego „Denar”, którego członkowie odnaleźli bombowiec.

Według relacji mieszkańców Gierzwałdu, samolot Luftwaffe rozbił się tu 20 kwietnia 1944 roku, czyli w dniu urodzin Hitlera. Pierwsze próby wydobycia maszyny prowadzono już w latach 50. Jednak bez sukcesu. – My o samolocie usłyszeliśmy od tutejszych mieszkańców. Właściciel pola, a potem konserwator zabytków zgodzili się na wydobycie wraku – opowiada Nowaczyk.

W akcji pomagała lokalna straż pożarna. Mimo że wykorzystano koparkę, nie udało się wydostać z ziemi dwóch silników bombowca. – Teren jest tu tak podmokły, że ciężki sprzęt się w nim topił – wyjaśnia Grzegorz Nowaczyk. Aby dokończyć operację podnoszenia bombowca, pasjonaci potrzebują sprzętu o większej mocy oraz większej pompy odsysającej wodę. – Wtedy spróbujemy jeszcze raz wydobyć silniki – zapewnia prezes. Jednak wiadomo już, że nie uda się znaleźć wszystkich elementów niemieckiego samolotu. Przez lata okoliczni mieszkańcy zbierali bowiem jego części i sprzedawali na złom.

Członkowie stowarzyszenia próbują także wyjaśnić okoliczności lotu Heinkela. – Nie była to misja bojowa, bo nie ma o niej mowy w niemieckich lotniczych archiwach – mówi prezes „Denara”. Niewykluczone, że samolot leciał do kwatery Hitlera w mazurskiej Gierłoży. W bagnie poszukiwacze znaleźli portfel z dokumentami niemieckiego żołnierza i mają nadzieję, że uda się ustalić jego personalia, jednostkę, w której służył, i historię lotu. Na razie dokumenty trafiły do konserwacji i odczytania w laboratorium Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu.

Z czasem „Denar” przekaże znalezisko do Muzeum Lotnictwa i Techniki Militarnej w Rogowie. – Dla nas to prawdziwy rarytas, każda część z tego bombowca jest cenna – mówi Mirosław Huryn, prezes Fundacji Fort-Rogowo, która prowadzi muzeum. W czasie wojny wyprodukowano kilkanaście tysięcy He 111, ale do dziś zachowały się tylko trzy takie bombowce. W polskich zbiorach nie ma żadnego.

Heinkel He 111 był podstawowym średnim bombowcem Luftwaffe. Wykorzystywano go na początku II wojny światowej. Był też główną niemiecką maszyną bombową podczas bitwy o Anglię. Samolot został opracowany na początku lat 30. przez niemieckiego konstruktora Ernsta Heinkla. Kilkaset maszyn tego typu wysłano przeciw Polsce pierwszego września 1939 roku. Samoloty Heinkla brały udział w walkach niemal na wszystkich frontach II wojny, głównie jako maszyny bombowe, torpedowe i transportowce. Najsłynniejszą operacją He 111 było dostarczanie zaopatrzenia zablokowanym pod Stalingradem wojskom Wehrmachtu. Heinkel He 111 z biegiem czasu zaczął ustępować nowocześniejszym konstrukcjom. W wyposażeniu Luftwaffe bombowiec pozostał jednak do końca II wojny.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Stowarzyszenie Historyczno-Poszukiwawcze „Denar"

dodaj komentarz

komentarze


Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
 
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Setki cystern dla armii
Wybiła godzina zemsty
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Olympus in Paris
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
„Szczury Tobruku” atakują
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Homar, czyli przełom
Aplikuj na kurs oficerski
Olimp w Paryżu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Terytorialsi zobaczą więcej
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jesień przeciwlotników
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Zyskać przewagę w powietrzu
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Determinacja i wola walki to podstawa
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Transformacja wymogiem XXI wieku
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Mniej obcy w obcym kraju
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ogień Czarnej Pantery
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Pożegnanie z Żaganiem
Bój o cyberbezpieczeństwo
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Ostre słowa, mocne ciosy
Co słychać pod wodą?
Karta dla rodzin wojskowych
Medycyna „pancerna”
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Zmiana warty w PKW Liban
Polskie „JAG” już działa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO